Ale wyjaśnij mi czemu alty są złe. Bo wiesz, to taki trochę aksjomat na tym forum, a nie słyszałem jeszcze ani jednego racjonalnego argumentu "za".
Ok, spróbuje podać parę sensownych argumentów. O fast relogach i dual logach juz nie wspominam, bo to oczywista sprawa.
Alty są złe, bo doprowadzają do omijania połowy zasad na serwerze w tym wszystkich cooldownow na crafting i gathering. Utrudniaja tez wprowadzenie powtarzalnych questow z jakąś sensowną nagrodą. Bo od razy kazdy by taki quest exploitowal i wysyłał swoją armię altów.
Należenie do frakcji NPC to w tym momencie dowcip, bo nie ma zadnych realnych konsekwencji takiego zachowania dla gracza.
Przykład: Gracz postanawia dołączyć do Raidersow, uzyskując tym samym dostęp do SG3 i produkcji 7,62. Kosztem tego jest zepsuta reputacja w miastach na pustkowiach. Przynajmniej tak jest w teorii. W praktyce robię sobie alta, dodaję do raidersow i mam w dupie reputacje, bo i tak nie bede ta postacia miast odwiedzal. Bo od tego mam inne alty.
Poza tym, kazda zmiana wprowadzona do gry musi być od razu rozpatrywana pod kątem altów. Przykład: Update dotyczący zabijania NPC przez gang przejmujacy dane miasto. Calkowicie oderwany od rzeczywistosci regula, latwo omijalna przez zabicie npc postacia nienaleząca do gangu.
Niestety tak jak mówiłes, ograniczenie altów wymagałoby olbrzymich zmian w systemie gry. No i nie do końca wiadomo, czy nie skonczyloby się to wszystko jeszcze gorzej - gracze i tak omijaliby anty alt, a powstalyby nowe powerbuildy ze skilami bojowymi na maksa. Chyba jedyną możliwością skutecznego ograniczenia altingu byłoby branie za to kasy, a wiemy jak sprawy stoją. Więc pewnie wszystko skończy się na naszej pogawędce na forum;)