Other > Zaginione holotaśmy
Komentarze na temat aktualnej wersji FO2238
Hayabusa:
godzine czekania jeszcze mozna zniesc.. ale co ty na to jak na zrobienie combat armora (najpierw czeklasz jakies 7 godzin) a pozniej na ulepszenie go do brotherhooda czekasz kolejne 8 godzin?
Wichura:
--- Quote from: Mystyr on January 02, 2010, 03:02:44 pm ---Po małej przerwie od grania zalogowałem się crafterem, zrobiłem parę metal partsów i metal armora i widzę timeout 80 min. :o
Trochę dziwne podejścia mają twórcy tej gry - przeginają raz w jedną, raz w drugą stronę.
Po wipie prawie nie było encounterów więc prawie jedynym źródłem sprzętu był crafting. Teraz na encounterach można się szybko obłowić, za to crafting został jeszcze bardziej spowolniony - nawet jak mam materiały to muszę czekać godzinę żeby coś zrobić, nie używając altów.
--- End quote ---
Spoko, będzie pewnie tak jak z wykopkami - najpierw było 11 minut na skałkę, teraz jest 6. Powiększając magazynek w Assault Rifle masz na 127 minut warsztat wyłączony, ale o ile pamiętam wspominano, że jest to ponownie przeliczane, przekodowywane czy co tam trzeba z tym zrobić. I pewnie będą cooldowny, nie wyobrażam sobie inaczej, ale mniejsze. Pamiętaj, to jest beta-test, tyle że otwarty.
I nie przesadzajmy z tym "obławianiem" na encounterach. Garść rozpirzonych mauserów, kilka dzid i kastetów, niepraktyczny w sumie miotacz ognia i jakieś smętne strzelby czy hunting rifle to jeszcze nie "obławianie". Drzewiej, to panie, bywało, osobiście nosiłem te cholerne miniguny do sklepu w nadziei na szybki i łatwy zysk, bo nikomu już się schylać nie chciało, a tam w sklepie same radia i 10 mm pistole.
Jest dobrze, jak sądzę.
Florek:
--- Quote from: Wichura on January 02, 2010, 03:36:39 pm ---Spoko, będzie pewnie tak jak z wykopkami - najpierw było 11 minut na skałkę, teraz jest 6. Powiększając magazynek w Assault Rifle masz na 127 minut warsztat wyłączony, ale o ile pamiętam wspominano, że jest to ponownie przeliczane, przekodowywane czy co tam trzeba z tym zrobić. I pewnie będą cooldowny, nie wyobrażam sobie inaczej, ale mniejsze. Pamiętaj, to jest beta-test, tyle że otwarty.
I nie przesadzajmy z tym "obławianiem" na encounterach. Garść rozpirzonych mauserów, kilka dzid i kastetów, niepraktyczny w sumie miotacz ognia i jakieś smętne strzelby czy hunting rifle to jeszcze nie "obławianie". Drzewiej, to panie, bywało, osobiście nosiłem te cholerne miniguny do sklepu w nadziei na szybki i łatwy zysk, bo nikomu już się schylać nie chciało, a tam w sklepie same radia i 10 mm pistole.
Jest dobrze, jak sądzę.
--- End quote ---
Na press gangach i hugologistach zdobyłem już sporo power fistów i ripperów. :P Zależy kto z czym walczy. :) Z tym, że takie wyprawy często kończą się śmiercią wszystkich uczestników. :P
AmneziaHaze:
--- Quote ---Trochę dziwne podejścia mają twórcy tej gry - przeginają raz w jedną, raz w drugą stronę.
--- End quote ---
trochę łatwo rzucasz zdaniami na lewo i prawo, oceniając na pierwszy rzut oka.
1) z enco masz niewiele, duzo złomu w zasadzie, aby miec z tego jakąś korzysc musisz miec dobry barter/repair.
2) podejście zdaje się być coraz bardziej sensowne - jeżeli chcesz być "panem" pustkowii musisz:
a) albo mieć ekstra zaradną postać,
b) albo mieć konkretnego skilla w FO,
c) albo mieć jedno i drugie i zamiast tracić masę sprzętów, które sam wycraftowałeś czy dostałeś mnożyć w większą ilość.
chyba realistycznie, co. przedtem byle noob miał cokolwiek chciał, teraz trzeba trochę pokombinować.
3) mieszanie i niespojnosc decyzji też mnie czasami drażni, ale nie widzę absolutnie żadnego powodu, by narzekać teraz na tę grę, pozdrawiam. :)
baaelSiljan:
ja również uważam że przeginają. Ogólnie to już nie gram tylko craftuje, a w sumie to i nawet tego mi sie nie chcę i zaczynam głupie rzeczy robić. Ot naprzykład:
i ani to fajne ani to mądre, ani nie pograłem, tylko o 4 w nocy spamuje ehhhhhh. Normalnie porażka.
Navigation
[0] Message Index
[#] Next page
[*] Previous page
Go to full version