Ehem... chyba czas na mały update, chociaż zaręczam że jego koniec będzie ŻENUJĄCY
ale cóż poradzić...
1. Coś o wchodzeniu do niestrzeżonych miast na przykładzie Den i Broken Hills
Najlepszą rzeczą jaką możemy dla siebie zrobić udając się do niestrzeżonych miast jest bez wątpienia nie dać zabić się zaraz po wejściu
Stąd wybór grida to ważna sprawa, bo nawet jak robimy podgląd to nie zawsze będziemy w stanie dostrzec zagrożenie (o czym będzie poniżej). Tak więc jak sprawdzimy, że wszystkie gridy są czyste to wszystko opiera się na prostej statystyce. Najwięcej ludzi włazi "defaultowym" gridem, czyli w Den i BH jest to "lewy" grid. Jest tak, dlatego choćby że wchodzi tak cała masa początkujących graczy, a nawet doświadczony może przez przypadek (np. będąc zmęczonym) kliknąć i już. Tak więc tutaj statystycznie będzie najwięcej PK. Następne w kolejności są prawe gridy w obu miastach, często odwiedzane i często się tam "coś dzieje"
Gridy "południowe" w obu miastach są NAJBEZPIECZNIEJSZE, szczerze mówiąc odkąd z nich korzystam nie pamiętam żebym zginął chociaż raz wchodząc do Den czy BH, a korzystam z nich spory kawałek czasu. Dlaczego właśnie te? Prosta statystyka i psychologia. JASNE, że grupa PK wie że są cwaniaczki, które wchodzą od południa, ale jak ktoś się bawi w PK to nie chce przecież stać PÓŁ GODZINY samotnie żeby dorwać JEDNEGO cwaniaczka, tylko stanie tam gdzie statystycznie co 4-5 minut wpadnie mu KTOKOLWIEK. I tyle moim zdaniem na ten temat.
A teraz dlaczego lewy grid w Broken Hills jest (dla mnie, osobiście) spalony?
Bo, o czym kiedyś już pisałem, jak wejdzie się do budynku z ghulem na prawo/powyżej od grida i stanie się w oknie to NAS NIE WIDAĆ z podglądu, my widzimy cały grid i KAŻDY kto wejdzie dostanie automatycznego strzała w głowę (w oczy się niestety nie da z tej pozycji
) Dla jaj zająłem kiedyś tę pozycję dwa razy w ciągu dwóch dni (na okres 30-40 minut) i za każdym razem liczba ofiar była w okolicach 10. Ludzie wchodzą i giną po prostu... A jedyny błąd to strzelenie w członka gangu aktualnie posiadającego BH, bo zanim on zdąży nam oddać, wymiata nas milicja
Reasumując: dla mnie ten grid jest SPALONY. Nie wierzycie? Stańcie kiedyś w okienku i sprawdźcie sobie sami
Mało ambitne zajęcie ale dobrze wiedzieć jak to działa w praktyce... a niestety naprawdę działa
Reasumując ten przydługi wywód: jak nie widać zagrożenia to kierować się prostą psychologią PK, statystyką i pamiętać o gridach, które można obstawić "spod dachu". Jak się włazi tymi gridami to NAPRAWDĘ żal można mieć tylko do samego siebie
2. Gorące New Reno czyli sneaker sneakera sneakerem pogania
W miastach gdzie roi się od sneakerów, jak w New Reno ostatnio, warto pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa:
- nie da się kampić, nawet w super snajperskiej pozycji 50 pól od czegoś tam, lub (dla zaskoczenia) w sklepie New Reno Arms/innym budynku bo sneaker pojawi się 2 heksy od nas z bohaterską serią z LSW lub wiązanką granatów
Z tego wynika, że pamiętając o naszych "niewidzialnych ale jakże ambitnych-w-PvP
" przyjaciołach musimy biegać i przemieszczać się CAŁY CZAS, inaczej jest tylko kwestią CZASU aby jakiś ambitny sneaker nas znalazł i załatwił
- biegając warto ustawić sobie np. ruch na 20 pól do przodu - tam gdzie chcemy się dostać, np. za jakiś róg budynku - i zaraz "po starcie" nacisnąć klawisz A (atak, kursor-celownik), w ten sposób jak cokolwiek wejdzie nam w pole widzenia W TRAKCIE BIEGU nie musimy już klikać A tylko kliknąć od razu w przeciwnika, ustawić oczki lub rączkę i BĘC! Generalnie, biegniemy wtedy "gotowi do strzału", a to może uratować nam życie
- jeśli wiemy już że sneaker jest w pobliżu, a nie chcemy zwiewać z miasta, biegamy tak aby maksymalnie utrudnić mu życie, tak by śledzenie nas było dla niego prawdziwą udręką. Pamiętajmy, że z przodu najłatwiej wykrywamy sneakera, z boku gorzej, z tyłu chyba wręcz w ogóle. Tak więc 20 pól do przodu i złośliwie 5-7 DO TYŁU, biegamy też "slalomem", generalnie KOMBINUJEMY JAK SIĘ TYLKO DA, zmieniając tor i odległość przemieszczania się aby zmaksymalizować szansę zobaczenia go kiedy jest mu to nie na rękę. Taktyka częściowo już przeze mnie sprawdzona, chociaż będzie jeszcze testowana, bo sneaker pojawia się na ułamki sekundy i WYCELOWAĆ mu w łeb jest na maksa trudno moim zdaniem
3. A teraz czas na COŚ NAPRAWDĘ ŻENUJĄCEGO
Krótko i treściwie: MAM NADZIEJĘ ŻE WSZYSCY GRAMY W FONLINE W MAKSYMALNEJ ROZDZIELCZOŚCI... PRAWDA?
Bo ja (snajper
) DZIŚ odkryłem, że nie gram wcale na największej i jak tą największą WŁĄCZYŁEM to "ukazało mi się" jakieś 30-40% WIĘCEJ MAPY... OMFG!!! Miejcie litość i nie komentujcie (za bardzo
) mojego mega profesjonalnego snajperskiego zachowania bo i tak... ech.... sami wiecie...
To był było na tyle. Do następnego.
P.S. I pytanko: czy to prawda, że jak stanie się niemalże na samym gridzie, czyli na polu przylegającym do grida, to nie widać nas w ogóle na poglądzie? Pytam bo wciąż nie jestem pewien czy tak to działa czy nie, warto by to wreszcie wyjaśnić