Jeśli zrobisz identycznego ghoula/mutka, nałożysz na niego niemal identyczną teksturę i zrobisz animację która będzie wyglądała identycznie jak ta z fallouta to po cholere wtedy bawić się w sprite'y? Lepiej już zostawić jako model 3d, bo daje Ci to znacznie więcej możliwości a wyglądałoby tak samo/prawie tak samo. Problem w tym że zrobienie niemalże identycznych animacji/modeli/tekstur będzie niebywałym wyzwaniem.
A jeśli nie mają wyglądać identycznie to i tak bez sensu bawić się w sprite'y. Jak będziesz chciał dodać takiemu nową zbroję, to automatycznie wszystko będzie się mnożyć i mnożyć, a sprite'y w przeciwieństwie do modeli 3d swoje zajmują.