Other > Zaginione holotaśmy
Komentarze na temat aktualnej wersji FO2238
Pucha:
$%^&* !!! przestańcie narzekać bo za niedługo będziemy dostawać po jednym xp za moba dowolnego, crafcic po jednym naboju, a o broń będziemy prosić gm'ow.
To jest zabawa przecież jak ktoś chce może grac pve jak nie to pvp logiczne nie? a takie jebane wydziwianie, marudzenie /przykład myślenia gostka który został pojechany zrównany z błotem pare razy:
"zginąlem milon razy z rąk 21 lvl'owego ludzika może by tak napisac żeby RESZTA dostawała mnie xp oraz crafciła mniej ammo to nie bede ginął tak często! tak to jest to! napisze na forum pewno znajda sie tacy jak ja co mnie poprą ha ale jestem zajebisty, jedoczesnie poproszę gm'ow żeby mój ludzik był najlepszy i mega zajbeisty, super koks bo mi się nalezy! crafcic? a po co jescze mnie ktoś zabiję ? expic eee szkoda jescze mnie ktoś zabije hlip hlip ale jestem smutny :(
Bo jak nie to.. eee... sam nie wiem co ale coś wymyslę ale nie wiecie kim-ja-to-nie-jestem jescze wam pokarze !!!"
oczywiscie przypadek taki nawet sie $%^&* nie postara żeby cos wykrafcic, coś zabic zagadac z jakas ekipa bo i po co się postarać ?
Lepiej pierdolnąc posta na forum i rozpocząc dyskusje która nic nie zmienia i nic nie wnosi ... tylko rozpierdala gre powoduje czeste restarty rollbacki i inne cuda na kiju bo lepiej potrolować na forum pomeczyc, wymusić na gm'ach zmiany, niz spiąć dupe i zacza expic i crafcić i cieszyć sie grą, która jest zajbista.
a teraz czekam na opierdol za trolowanie który pierwszy ??
pozdro :)
DrapiChrust:
Oj, przyczepiliście się do człowieka, co nie przeczytał changeloga uważnie :P
A ja w zasadzie się z nim zgadzam. 21lvl, buildy, ekipa, zaplecze, srecze...
Ale przedział leveli 1-21 skoro już się wziął i istnieje, to powinien coś sobą oferować. Zaraz po wipe było całkiem nieźle, xp diminishing trochę po wuju zrobione, ale generalnie questów co nieco, nowych lokacji i mobów też. Było gdzie połazić i na co popolować, powolny wzrost odwodził człowieka od manii levelowania. Teraz mamy powrót do korzeni - wszystko co nie jest snajperką, p90c albo avengerem służy jedynie za narzędzie do zdobycia snajperki, p90c albo avengera. I wszystko co nie jest CA MKII...
Nie, ekspienie nie jest 'złe' chociaż osobiście nie przywiązuję do niego wielkiej wagi - robie z moją postacią to, na co akurat mam ochotę, a nie to co jest najbardziej opłacalne. A jeżeli naprawdę lubie jakąś grę (a Fonline lubię) to uwielbiam wyciskać z niej wszystko co się da. Wszystko co się da na każdym levelu, z każdą bronią, z każdym stopniem profesji i wszystkimi możliwymi questami/możliwościami. I nie podoba mi się szybkie levelowanie, bo to właśnie zmniejsza możliwość wyciskania z gry wszystkiego co się da. Jeżeli nie schrzanisz builda, to zanim się obejrzysz będziesz przepakiem. A gra niskolewelowym cieniasem też ma swoje niepisane uroki (moleraty! W nogi!!! O ja p... desert mi się zepsuł! Skąd ja teraz wezmę nowego?) Tak samo gra średniolevelowcem z smg u boku (Haha, już nie jesteś taki twardy panie Desert Stalker, co?). Kurna, i tak prędzej czy później wszyscy będziemy mieli 21, pół tony high-tecowego sprzętu i zapas amunicji do rozpętania IV wojny światowej - większość z nas przechodziłą to już kilka razy. Tylko dlaczego niby to przyśpieszać? Koniec drogi przerabialiśmy już dokładnie nie raz. A co ze środkiem i początkiem?
EDIT specjalnie dla kolegi Puchy
< .e opierdala Puchę za trolowanie >
Zadowolony? ;]
A tak na serio - akurat tutaj ostatnio nie było takich marud. Trzeba rozróżniać marudzenie pt. 'zabili mnie, zróbcie coś żeby nie zrobili tego znowu' z marudzeniem pt. 'Co? znowu 21? Wszyscy?'. Tutaj akurat mamy przykład tego drugiego.
Parę osób zna mnie tu nieźle. Nie mam zwyczaju expienia i - biorąc pod uwagę ilość czasu spędzonego in-game - zawsze jestem z levelem poniżej średniej Fonlinowej. Bo lubię tak grać i tyle. A marudzę i owszem, bo gdy w character sheet nabija się dumna cyferka '21' to oznacza, że pewien etap w grze się już skończył i czas zacząć następny. A ja właśnie ten następny lubię mniej. Ale co? Nie będę przecież namawiał kumpli, żeby za mnie zebrali skóry na Geckosy, bo będę za szybko levelować... A i widoku PK ganiających za mną z shotgunami czy 10mm pistol po prostu nic nie zastąpi ;D
Wichura:
--- Quote from: RR79 on April 22, 2010, 02:31:30 pm ---Ponadto jeżeli nie jest to (hybryda) F1/F2 stworzona dla fanów fallouta i jeżeli ludzie nie wczuwają się w swoją postać ale grają żeby sobie tylko poodstrzelać torchę pikseli to sorry to niech sobie kupią fallouta 3 beszedy i odstrzelą kilka pikseli.
--- End quote ---
Twórcy zrobili swoje, a co z tym gracze potem wyprawiają, to już nie twórców rzecz.
Nieoficjalny podział na północne bezmózgie małpy i południowych płaczliwych nubów istnieje i ma się dobrze. Tym pierwszym mocno na rękę szybkie expienie ludzików, tym drugim też, ale nie jest to cel sam w sobie. Wizja pierwszych bazuje na, cytat z pamięci, "uproszczonym crafcie, zbalansowanych krytykach, braku straży w miastach i ogień!", wizja tych drugich to powolne nabieranie doświadczenia, wycieczki krajoznawcze, questy i queściątka, e-piwo i inne dyrdymały, różne jednakże od levelowania kalekiego powerbuilda i napierdalanki do pikseli.
Cierpliwości, na lato tego roku zapowiadane jest uwolnienie demona i każdy dysponujący odpowiednią maszyną będzie mógł uruchomić własny serwer gry na własnych zasadach, jeśli dobrze zrozumiałem. I wtedy będzie wybór - quake czy role-play, niebo czy piekło.
A póki co - mapa jest duża, zmieści jeszcze drugie tyle narodu. Nie chcesz uczestniczyć w walkach o miasta - nie chodź do nich kiedy bawią się tam małpy ("X are taking Y" jest wyśmienitą wskazówką, żeby nie włazić do Y, bo biegają tam członkowie X w piżamach), nie chcesz wysłuchiwać nubskich popierdywań w barze - nie zaglądaj tam.
Pucha - odrobinę klasy, niech te "kurwy" mają uzasadnienie choćby stylistyczne :>
DrapiChrust:
Jak dla mnie ta bolesna koegzystencja północno-południowa jest całkiem na rękę - skoro moby są nadal z reguły śmiesznie łatwe do rozwalenia, to ktoś musi odgrywać 'brainless trigger-happy psychos' I fakt, że wchodzenie do takiego np. Klamath zawsze wiąże się ze sporym ryzykiem, też nadaje grze swoistego smaczku. Przyznam, że do zniesienia xp diminishing grało mi się przyjemnie jak nigdy - i stąd frustracja obecną sytuacją ::)
Pucha:
Racja "kurwa" i odmiany tego słowa muszą być poparte jakimś argumentem lub po prostu ładnie wpasowane w tekst , a nie traktowane jako przecinek :)
mój argument:
nosi mnie jak widzę kolejny post z cyklu: jak mi źle i nie dobrze zarówno z jednej strony "małp"
/troszkę przedmiotowe nazwy sam jestem jeszcze małpą która pragnie się wyszaleć/ i "płaczliwych nubów", po prostu gram i pozwalam grac innym :)
DrapiChrust to jak za przyjemnie to proponuje grać przy otwartym oknie w zimę a w lato odkręć sobie grzejniki w domu na maxa
ew graj stojąc na rekach czy jak tam lubisz :P może i za łatwo wyexpic ale jaka frajda i przyjemność z gry :D /nawet jak trudno było expić/
Navigation
[0] Message Index
[#] Next page
[*] Previous page
Go to full version