Other > Zaginione holotaśmy

Komentarze na temat aktualnej wersji FO2238

<< < (41/102) > >>

baaelSiljan:
No nie wiem czy tak leżą na ziemi te materiały. Co mi z Laser Rifle, jak po uranium muszę lecieć do Broken Hills, później je przerobić, a jak tam jest każdy wie, dwóch kolesi akurat Cię spotka i kulka w łep. Potem trzeba lecieć do namiotu po reszte, encountery, gracze, słowem survival pełną gębą. Potem do Mariposa, znowu survival, a na końcu gangi okupujące bazę, bo akurat robią MFC, a ty jesteś dla nich łatwym łupem. Potem zejść na najniższy poziom, dostać się do maszyny, i wrócić - znowu od nowa survival pełną gęba... Po to by 100 razy strzelić, albo oddać grzecznie wszystko jakimś łajdakom. :) Uwierz mi to quest zazwyczaj nie dla jednej osoby.

Florek:

--- Quote from: Raien on December 31, 2009, 11:30:38 am ---Przygody ze znajomymi po zmianach w encounterach są świetne! Muszę przyznać że developerzy zrobili tu kawał niezłej roboty. Jest trudniej, ale jest ich więcej. Zresztą to nie są nudne spotkania jak przed wipem tylko są bardziej złożone. Przykład sprzed 2 dni: wracałem sam z polowania, trafiam na encounter Centaurs vs Floaters vs New Reno Caravan vs Holy People. Jak to zobaczyłem to nie mogłem się uspokoić, bo śmiać mi się chciało. Odczekałem kilkanaście sekund, posłałem 2 rakiety w grupę i prawie 2k expa wleciało :)

--- End quote ---
A ile sprzętu. ;D

Świetne są enco typu karawany - rogues/gang. Z przyjemnością rżnę osłabione karawany. :P

cerberix:
Siiljan 100% racja. Ile to się człowiek namęczy...  :P

RR79:

--- Quote from: baaelSiljan on December 31, 2009, 11:48:30 am ---No nie wiem czy tak leżą na ziemi te materiały. Co mi z Laser Rifle, jak po uranium muszę lecieć do Broken Hills, później je przerobić, a jak tam jest każdy wie, dwóch kolesi akurat Cię spotka i kulka w łep. Potem trzeba lecieć do namiotu po reszte, encountery, gracze, słowem survival pełną gębą. Potem do Mariposa, znowu survival, a na końcu gangi okupujące bazę, bo akurat robią MFC, a ty jesteś dla nich łatwym łupem. Potem zejść na najniższy poziom, dostać się do maszyny, i wrócić - znowu od nowa survival pełną gęba... Po to by 100 razy strzelić, albo oddać grzecznie wszystko jakimś łajdakom. :) Uwierz mi to quest zazwyczaj nie dla jednej osoby.

--- End quote ---

Oby więcej takich questów  :)

cerberix:
Zauważ, że ta druga grupa też ma quest  :P Albo wykonają swój quest (czyli zabicie) albo i nie ;P

Navigation

[0] Message Index

[#] Next page

[*] Previous page

Go to full version