Jak już ktoś wcześniej napisał (NTR) nie ma sensu wprowadzać sztucznych ograniczeń takich jak cooldown na gathering i crafting bo zawsze znajdzie się ktoś kto te ograniczenia będzie omijać. Takie postępowanie przypomina walkę z wiatrakami. Nie rozumiem dlaczego nie można pozwolić ludziom crafcic i kopać kiedy tego chcą. Może wreszcie każdy będzie mógł chodzi ć w dobrym sprzęcie i przeciwstawiać się tym „złym” czyli PK. Sensownym pomysłem wydaje się poddawanie matsów dalszej obróbce jak w przypadku uranu, ale ograniczyłbym się jedynie do surowców HQ, żeby nie utrudniać nowym graczom zrobienia sobie pierwszego pistoletu i podstawowej amunicji. Zaraz pewnie ktoś napisze o tym, że będzie zbyt dużo sprzętu, który straci na wartości, ale moim zdaniem jedni zajmą się craftingiem i będą sprzedawać zrobiony przez siebie stuff tym drugim (którzy lubią sobie postrzelać) w zamian za kasę lub surowce albo sprzęt który zdobyli zabijając graczy lub komputerowych przeciwników. Po co zmuszać gracza który lubi postrzelać do mobów lub innych graczy do craftingu i vice versa. Niech każdy robi to co lubi. Przydałoby się jedynie zwiększyć ilość składników potrzebnych na stworzenie przedmiotu i/lub dodać szanse na powodzenie stworzenia przedmiotu, np. dla leather jacket 95%, dla BA 60%. Po nieudanej próbie część surowców zostanie w ekwpiunku.
Zwiększanie ilości skill pointsów też do niczego nie prowadzi. Co mi z wszechstronnej postaci, która jest świetna w walce, ale ma 22 udźwigu i mogę sobie zabrać tylko kilka kamyczków? Wolę zrobić alta z udźwigiem 100+, a punciki w pakować w doca lub fa.
Alting sam w sobie nie jest zły. Pozwólcie mi mieć postać, która będzie zarówno dobrym handlarzem jak i crafterem i minerem, ale poza tym chciałbym mieć różne postacie do PvP żeby móc ciągle się dobrze bawić, jak i testować nowe rozwiązania. System TC ciągle idzie do przodu, do każdego miasta potrzeba nieco innej taktyki i innych postaci, więc nie uwsteczniajmy się nakazując graczowi posiadanie tylko jednego chara.
Wielu graczy narzeka tutaj na duże gangi. Duże gangi są duże bo gracze w nich współpracują. Tak samo cheatuja ludzie grający samotnie, małe gangi, średnie gangi i duże gangi. Mam wrażenie, że większość z tych, którzy narzekają na duże gangi to lonerzy, wolący ciągle mówić jak to jest źle zamiast znaleźć kompanów do założenia małej bazy i w spokoju sobie crafcić, czy robić inne rzeczy które lubią.
Kolejna rzecz – drugi. Postać na jecie jest w stanie zrobić tyle ile 2 czyste postacie. Co zrobić? Podzielić drugi na dobre i złe, te złe wyeliminować. Przykład:
Drug dobry: psycho – sprawia, że jestes twardy, ale kosztem drastycznego zwężenia pola widzenia, z bliska jesteś śmiertelnie niebezpieczny, ale na odległość snajper najpierw cie połamie, a później spokojnie wykończy. Coś za coś.
Drug zły: jet – 2 jety dodaja 6AP, skracają czas walki, ponieważ możesz szybciej strzelać, postać stworzona pod jet jest dobra tylko na haju. Efekt jest taki, że masz zabójczą postać ale tylko wtedy, gdy ćpa. Gdy chcesz sobie pograć robisz postać bez jetu, ale gdy chcesz walczyć o miasta tworzysz ćpające ten syf alty.
Następna sprawa – crafting. Wybierasz sobie profesję, dajmy na to armorera i po czasie odkrywasz, że potrzebujesz avengerów, nie znasz nikogo kto by ci pomógł je robić, więc tworzysz nowego alta z profesja BG3. Zamiast tego można pozbyć się profesji i uzależnić crafcenie przedmiotów od poziomu postaci. Tworzenia konkretnego przedmiotu można się nauczyć u konkretnego NPC. Alty z różnymi profesjami będą niepotrzebne.
Ciekawie byłoby gdyby można było zlootować armor z mobów. Oczywiście musiałoby to być tak samo lub nawet bardziej czasochłonne niż crafcenie, ale wynagradzałoby czas poświęcony na zabijanie mobów. I tak dla leather jacket szansa, że może być zlootowana to 1%, a CA 0,1% czy nawet mniej (przykładowe liczby). Można pójść dalej i pozwolić lootować PA z szansą powodzenia tak niską, że nie groziłoby nam przesycenie (~1PA dziennie na całe pustkowia, bez szansy na naprawę), swoją drogą widziałem już jak gracz stracił PA na serwerze testowym.
Żeby zwiększyć wartość przedmiotów można w nich umieścić po 2-3 sloty na zaawansowane technologicznie ustrojstwa np. zwiększające zasięg snajperki o 3 hexy lub celność o 5% co rekompensowałoby zbyt mała ilość SP zainwestowanych w small guns; armory, które chroniłyby lepiej (cos jak ½ perka toughness), lub były lżejsze i pozwalały biegać 20% szybciej. Oczywiście takie artefakty można by lootować z mobów.
Wchodzimy w erę 3d, co powiecie na osobną osłonę na głowę, ciało nogi? Znam politykę devów, zgodnie z którą chcą ograniczać liczbę przedmiotów, ale im więcej stuffu i kombinacji tym większy fun. Skorzystajmy z rozwiązań, które się sprawdziły w innych MMO, zachowując unikalność i klimat Fallouta.
Dla mnie największym problemem jest altowanie i fast reloging podczas walk o miasto. Wygląda to tak, że jeżeli przeciwnik altuje to żeby mieć jakiekolwiek szanse musisz robić to samo. Zdecydowanie najlepiej wspominam walki podczas których była ostra kontrola GMów i każdy grał jedną postacią.
Wprowadzenie jednego konta, na którym można mieć np. do 10 altów, między którymi można przeskakiwać bez żadnego limitu czasowego byłoby wspaniałe, oczywiście nie można pozwolić, żeby po przelogowaniu kolejny alt uczestniczył w walce, ale na chwilę obecną nie wiem jak to rozwiązać. Pozostaje liczyć na dobrą wolę graczy, lub czyjś genialny pomysł.