Other > Polskie Pustkowia
Sad but true albo aktualny status FO2238
Swiatowid:
z ta minuta to ruznie bywa jak sie domyslam. a jesli masz 2 alty to na pewno nie jestes na kazdym szturmie no chyba ze jestes taki zajebisty i calt gang na ciebie czeka az sie przezbroisz
Tomowolf:
--- Quote from: Swiatowid on March 12, 2013, 04:15:28 pm ---z ta minuta to ruznie bywa jak sie domyslam. a jesli masz 2 alty to na pewno nie jestes na kazdym szturmie no chyba ze jestes taki zajebisty i calt gang na ciebie czeka az sie przezbroisz
--- End quote ---
Niewiem Co Ci dolega, dziennie max są teraz 2 -3 walki, więcej nie nada, i lajtowo w minute, dwie max da się przezbroić, baza koło każdego miasta TC daje taką możliwość...
Swiatowid:
dobra nie wazne
Wabik:
--- Quote from: wesan on February 25, 2013, 04:03:28 pm ---Stuntman, nawet nie wiesz jak się cieszę że są jeszcze tacy jak ty którzy wpadną na jakiś czas popykać z kumplami ( Zero sarkazmu) ale nie zrozumiesz o czym mowa, wszyscy wypowiający się w tym topicu grają lub grali wyciskając z gry wszystko, wiec gdy masz cały całokształt, bardziej uderzają cię zmiany na gorsze.
--- End quote ---
dobrze gada polac mu
jak zaczynałem grac w ta gre 3 lata temu to wygladała 10 razy lepiej fakt faktem nie było Helmetów ale system TC był lepszy nie Było idlera żeby wlogować 2 alty trzeba było mieć proxy a jak cie gorlak przyjebał to cie banował :P
ale i tak było lepiej niż teraz
zgadzam się z założycielem tego tematu ze ta "gra" to chujowstwo w takim stanie jak jest teraz.
a ten idler to pewnie Jovanka napisała -,-
Kowalski:
Kilka moich uwag, może nie do końca w temacie ale od dawna chciałem to gdzieś napisać.
Moim zdaniem Fallout Online powinien:
-być światem powstałym całkowicie od zera, nie w oparciu o kanon ale na całkiem innym terenie na bazie innych Schronów i osad. Gracze powinni móc budować (lub odbudowywać) nowe osady i wszelką infrastukturę; manufaktury, linie kolejowe, uprawy, kopalnie itp. I to wszystko powinno być w pocie czoła robione ręcznie. Zapewniam, że znalazłyby się osoby, które by się tym (i tylko tym) zajmowały.
-trzymać się głównej idei czyli ODBUDOWY świata po kataklizmie, gdzie walka byłaby bardzo ważnym ale jednak tylko jednym z elementów gry.
Tymczasem mimo mojego szacunku dla devsów, którzy wykonali kawał świetnej roboty ale to jest mimo wszystko kolejna strzelanka bez większej głębi, w której działania "cywilne" podporządkowane są "walce" a ta w gruncie rzeczy nie prowadzi do niczego, tzn. NCR dalej się rozrasta, Enclava dalej knuje, Metzger rządzi w Den itp. itd. -momentami może emocjonujący ale koniec końców cholernie statyczny, sztuczny świat w którym nic się nigdy nie zmieni.
Apropo szczegółowych rozwiązań, to nie chcę krytykować ani rozwijać tematu, zwłaszcza że za krótko gram ale np. odnośnie handlu- grałem kiedyś w taką grę, zresztą też postapo, w której uwzględnione były prawa popytu i podaży, tzn. jeżeli gracz coś ciągle wykupywał w jakimś mieście to ceny rosły ( i odwrotnie). Co więcej, jeżeli rajdersi przechwytywali karawany idące z półproduktami do danego miasta to produkcja gotowych produktów była tam po prostu zastopowana (do momentu przegonienia rajdersów). To była gierka flashowa...
Navigation
[0] Message Index
[#] Next page
[*] Previous page
Go to full version