Siedzą w domu i robią buildy BG. Aaaaaaaaaaaa!
I ja też zrobiłem.

Mówię wam, BG to jest życie, kurcze. Chodzisz i wszystko palisz. Mam 8 lvl wbity w 6 godzin, end - 10, repair 100, jakieś lockpicki, 130 outdoor i ani razu nie byłem w szpitalu. No i psy na outdoor na początek, psy są genialne, uwielbiam te rude kudłacze.. Mają 120 % o ile się nie mylę. Testowałem snipera SG i dupa, krytyki po 60 - 80 hp, czasem bypass, czasem critt do zera , ale ogólnie to lipa i dużo machania. Metale, alloye, gunpowdery, brak spluw, i latanie jak wariat po całej mapie, żeby se dobrze przymierzyć. Na co to komu? A wystarczy mieć dobry damage res, sporo hp, stoisz sobie spokojnie i palisz. Czy tam walisz z M60. Od teraz tylko energy i Bg. Sg jest dobre dla doktora.
A ja to nick - Joe Delaware, jakby co. Czyli, że Polak, można ze mną zagadać, coś porobić. Jeśli chcecie/musicie strzelać - strzelajcie, ale uważajcie. Narazie lipa z hp, ale potem mogę się zezłościć i wlepić za to niekorzystnego bursta.