hmmm ja tu widzę na siłę wymyślone plusy, jeżeli chcesz mogę również na siłę wymyślić dwa razy tyle minusów
Dlatego nie zakłada się serwera po 2 miesiącach, tylko planuje się i opracowuje świat i inne jego aspekty. Na Requiem grałem tydzień i to powinno wystarczyć do krytykowania. Gdybym tworzył własnego FOnline to na pewno nie uruchamiałbym go po 2-3 miesiącach. Dla mnie to jest kolejny klon i tyle, sprawdze w najbliższym czasie reszte serwerów i założe się, że świat nie będzie w ogóle zmieniony.Tyle z mojej strony, grajcie sobie nadal w waszego NOWEGO FO. Pozdrawiam Ciekawa jaka będzie reakcja jak na 2238 zrobią wipe hihihi...
Chcesz czegoś nowego? Zagraj sobie w FOG'a, pewnie też powiesz, że takie samo jak TLA, że ruskie i do dupy. Albo w sumie nie zagrasz i tak, bo na chwilę obecną jest to CBT ;p (ale i tak byś marudził, że nie fajne, że sa ruscy, że nie ma nic po polsku, itp, itd...)
Harnasiu a czy ja marudze na sąsiadów ze wschodu? Do nich kompletnie nic nie mam, tylko boli mnie to, że brakuje co niektórym kreatywności. Spoko mogą być 2-3 klony TLA czy Obka, twórcy skupiają się na czymś inny ok, ale nie może być tak, że każdy serwer wygląda tak samo.Nie twierdzę, że to gówno, bo FOnline nie jest gównem Gównem jest brak kreatywności, oryginalności i pomysłów. Uniwersum Fallouta ma w sobie potencjał, można dzięki temu stworzyć równie ciekawy świat, gdziekolkwiek indziej niż Kalifornia. Dlaczego by nie umieścić akcji na granicy USA-Kanada, albo gdzieś w Europie? Zapewne każdy z was byłby zaciekawiony. Nowe lokacje, miasta, bohaterowie, bronie i co najważniejsze na nowo moglibyśmy odkrywać świat i czerpać z tego wiele przyjemności.Wszystkie pozostałe "servy" prócz 2238 i oryginalnego TLA nie wnoszą nic nowego pod względem fabularnym. Możecie pojąć, że są gracze, którzy chcą czegoś nowego, a nie ciągłe mielenie tego samego od 10 lat. Brakuje tylko, aby dodano quest "ratuj świat przed złym Mistrzem, albo Frankiem H."