Nie wiem jak wy ale ja miałem zawsze taki sam wzór na Reno. (...) A potem i tak dołączam do Wrightów.
Kocham Modoc i ten zajebisty soundtrack...
@TuX - mam taki sam schemat
@Stalojsky Vladimir - Modoc i klimat soundtracku +1
Z F1 chyba Junktown najbardziej, akcja z obroną Kiliana, pokój w motelu, zabawa z gangiem... ech
No i Shady Sands - w jedynce piękne miasteczko.
W F2 - w sumie więcej razy dwójkę przeszedłem, wszystkie te początkowe miasta mają klimat (bicie 3 lvl w Arroyo, szczury w Klamath, Metzger w Den...); najmniej podoba mi się Vault City (chodzi mi o podejście mieszkańców, bo samo miasto ładne, zieleń - no, w końcu użyli G.E.C.K.-a - i muzyka też klimatyczna); Reno może być; bardzo fajny klimat ma Redding, taki typowy Dziki Zachód (i zabawa z Obcymi w kopalni
); ogromnie jeszcze podoba mi się klimat San Francisco - ale to raczej pod względem muzyki, niż mieszkańców/ zabudowy.
Co do miast w FO, to niewiele jeszcze zwiedziłem, byłem w VC (courtyard czy jak się to pisze - przy próbie wejścia do miasta właściwego "zaliczyłem zgona"
), Gecko, NCR, Hub, Junktown... Chyba te ostatnie miasta, ale jednak najlepiej czuję się w swoim namiocie
W FT, VB, F3 nie grałem, więc się nie wypowiadam.