Uuuu, bro. Na co ci percepcja i takie dyrdymały? Lepiej podnieś sobie int. będziesz miał więcej punktów. Co do Treasure Hunter, szczerze mówiąc nie wiem czy "już" działa. Wziąłem, ale róznicy nie widzę. Łom za łomem
(scavengerzy wiedzą pewnie o co chodzi) I jak chcesz się męczyć z tymi pułapkami, to podnieś trochę skilla, rozbrajanie nie jest takie trudne. (poza tym lepiej próbować rozbroić, niz wejść, chociaż połamanie nóg to nie jest jakiś tam koszmar, dajesz się potem zabić i łazisz znowu). Podnieś sobie outdoor, będzie ci wygodniej. Na non-combat encach skrzynie też są. I wsumie to jest najbezpieczniejsze. Po to ci outdoor.
A wygląda to tak, że skrzynka jest widoczna z każdego końca mapy i nie zasłania jej żadna ściana ani nic. Zawsze wyraźnie widoczna. Zrób sobie zoom (z+krętka myszy) widac jak na dłoni. Blisko skrzyni zatrzymaj się - hex po hexe i na pewno zobaczysz pułapki zanim na nie wleziesz.
A Lockpick musi być czasem naprawdę wysoki - 200, to jest optymalna, tak myślę, liczba. Skrzynki pojawiają się tylko na przypadkowych encounterach (hehe, Polska, kurwa!), to wiadomo. Zmienianie mapy nic nie da.
A szukanie schematów nie jest takie straszne, trzeba mieć tylko cierpliwość do nich. Wyglada to tak - nie ma skrzyń na wszystkich encach, są czasem. Potem, gdy już jest - z niskim skillem masz małą szansę na otworzenie ich. A potem, jeśli uda ci się otworzyć, masz naprawdę małe szanse, że będzie papier. A na koniec - że ten papier do czegoś ci się przyda.
Ale nie jest tak źle. Ja, tak na serio, zacząłem szukać dopiero dziś, (zajmowałem się levelewaniem, po prostu) Trzy schematy - tesla (pancerz, nie hełm), glock plasma i mentaty. Poza tym, kiedyś tam - needler,Caws i z questa - .233 pistol. Czyli że warto.
Tylko kurwwww. nie stójcie po 9 razy na jednej skrzyni - three is a charm, jak to mówią. Nie otworzycie ze 100 lp skrzyni, której ja nie mogłem otworzyć na 180. Blokujecie tylko innych ludzi na mapie.
A co do tego levelowania - tylko walka burstami, bo nie starczy ci SP, żeby się dobrze wyskillować. Big gun, albo gatling-energy, full hp i damge resistance. No i floatery, floatery, centaury. Lvl w pół godziny. (i uważać na wysoką radiację, najpierw kończyć centaury, bo on skończy ci Action points).
No i nie powiem ci, żebyś ogrindował altami quest Jargo (Hub, Old Town, duże pukawki) z dostawami od G.Runners, bo to zuoo. Ale powiem ci, że czasem nagrodą jest jakiś schemat.
I nie wiem czy to od czegoś zależy, może od luck, a może sprawdzaa otagowany fight skill i nie będę sprawdzał (no ale raczej nie będzie to jet), bo się tego brzydzę). I ty się też, przyszły scavengerze brzydź. (i pewnie nieraz spotkamy się na pustkowiach. Dosyć często wpadamy tam, wśród ruin, na siebie. Tzn. oni wypadają na moją mapę, bo nie mają outdoora...
Na koniec powiem ci jesszcze, żebyś nosił więcej niż jeden zestaw wytrychów, bo się zużywają, a ja ci wtedy nie pożyczę. I nie mieszaj z frakcjami niepotrzebnie. Bo już nie będziesz miał żadnych "bezpiecznych spotkań" do swobodnego wejścia)
Ufffff
A teraz moje pytanie. Jak to wygląda z bezpiecznym parkowaniem auta na pustyni? Bo mam sprzeczne dane, a wy gracie więcej, wiecie jak to jest. Da się, tak w ogóle?