fodev.net
15.08.2009 - 23.06.2013
"Wasteland is harsh"
Home Forum Help Login Register
  • November 22, 2024, 04:44:31 am
  • Welcome, Guest
Please login or register.

Login with username, password and session length
Play WikiBoy BugTracker Developer's blog
Pages: 1 2 3 [4] 5 6 ... 28

Author Topic: Sad but true albo aktualny status FO2238  (Read 87113 times)

Swiatowid

  • Whens WIPE? ... Soon!
  • Offline
Re: Sad but true albo aktualny status FO2238
« Reply #45 on: March 12, 2013, 04:15:28 pm »

z ta minuta to ruznie bywa jak sie domyslam. a jesli masz 2 alty to na pewno nie jestes na kazdym szturmie no chyba ze jestes taki zajebisty i calt gang na ciebie czeka az sie przezbroisz
Logged

Tomowolf

  • Cute Kittens and stuff.
  • Offline
Re: Sad but true albo aktualny status FO2238
« Reply #46 on: March 12, 2013, 04:24:47 pm »

z ta minuta to ruznie bywa jak sie domyslam. a jesli masz 2 alty to na pewno nie jestes na kazdym szturmie no chyba ze jestes taki zajebisty i calt gang na ciebie czeka az sie przezbroisz
Niewiem Co Ci dolega, dziennie max są teraz 2 -3 walki, więcej nie nada, i lajtowo w minute, dwie max da się przezbroić, baza koło każdego miasta TC daje taką możliwość...
« Last Edit: March 12, 2013, 09:01:26 pm by Tomowolf »
Logged
h

Swiatowid

  • Whens WIPE? ... Soon!
  • Offline
Re: Sad but true albo aktualny status FO2238
« Reply #47 on: March 12, 2013, 04:27:29 pm »

dobra nie wazne
Logged
Re: Sad but true albo aktualny status FO2238
« Reply #48 on: March 14, 2013, 11:38:32 am »

Stuntman, nawet nie wiesz jak się cieszę że są jeszcze tacy jak ty którzy wpadną na jakiś czas popykać z kumplami ( Zero sarkazmu) ale nie zrozumiesz o czym mowa, wszyscy wypowiający się w tym topicu grają lub grali wyciskając z gry wszystko, wiec gdy masz cały całokształt, bardziej uderzają cię zmiany na gorsze.
dobrze gada polac mu
jak zaczynałem grac w ta gre 3 lata temu to wygladała 10 razy lepiej fakt faktem nie było Helmetów ale system TC był lepszy nie Było idlera żeby wlogować 2 alty trzeba było mieć proxy a jak cie gorlak przyjebał to cie banował :P
ale i tak było lepiej niż teraz
zgadzam się z założycielem tego tematu ze ta "gra" to chujowstwo w takim stanie jak jest teraz.
a ten idler to pewnie Jovanka napisała -,-
Re: Sad but true albo aktualny status FO2238
« Reply #49 on: March 15, 2013, 09:29:28 pm »

Kilka moich uwag, może nie do końca w temacie ale od dawna chciałem to gdzieś napisać.
Moim zdaniem Fallout Online powinien:
-być światem powstałym całkowicie od zera, nie w oparciu o kanon ale na całkiem innym terenie na bazie innych Schronów i osad. Gracze powinni móc budować (lub odbudowywać) nowe osady i wszelką infrastukturę; manufaktury, linie kolejowe, uprawy, kopalnie itp. I to wszystko powinno być w pocie czoła robione ręcznie. Zapewniam, że znalazłyby się osoby, które by się tym (i tylko tym) zajmowały.
-trzymać się głównej idei czyli ODBUDOWY świata po kataklizmie, gdzie walka byłaby bardzo ważnym ale jednak tylko jednym z elementów gry.
Tymczasem mimo mojego szacunku dla devsów, którzy wykonali kawał świetnej roboty ale to jest mimo wszystko kolejna strzelanka bez większej głębi, w której działania "cywilne" podporządkowane są "walce" a ta w gruncie rzeczy nie prowadzi do niczego, tzn. NCR dalej się rozrasta, Enclava dalej knuje, Metzger rządzi w Den itp. itd. -momentami może emocjonujący ale koniec końców cholernie statyczny, sztuczny świat w którym nic się nigdy nie zmieni.

Apropo szczegółowych rozwiązań, to nie chcę krytykować ani rozwijać tematu, zwłaszcza że za krótko gram ale np. odnośnie handlu- grałem kiedyś w taką grę, zresztą też postapo, w której uwzględnione były prawa popytu i podaży, tzn. jeżeli gracz coś ciągle wykupywał w jakimś mieście to ceny rosły ( i odwrotnie). Co więcej, jeżeli rajdersi przechwytywali karawany idące z półproduktami do danego miasta to produkcja gotowych produktów była tam po prostu zastopowana (do momentu przegonienia rajdersów). To była gierka flashowa...

Logged
Re: Sad but true albo aktualny status FO2238
« Reply #50 on: March 15, 2013, 09:51:48 pm »

Caravaneer - rewelacyjna gra, mocno Fallout'owa, racja. A co do Twoich pomysłów - może i jakiś ekonomiczno-strategiczny wątek by się przydał, po pierwsze jednak FOnline to mimo wszystko głównie taktyczna strzelanka (z sensem czy bez - nie wiem), po drugie - opisujesz to trochę zbyt ogólnie...
Logged
Re: Sad but true albo aktualny status FO2238
« Reply #51 on: March 16, 2013, 01:42:16 am »

ten serwer jest beznadziejny, mowa oczywiście o 2238, grałem w małej frakcji to już nikogo nie ma każdy zostawił to w pizdu, teraz samemu nie jestem w stanie niczego zrobić
-potrzebuje sobie coś wycrafcić, dobra nazbierałem 100 repaira, ale teraz coś zrobić nie mając blueprinta??  poszukałem po enconterach to wszystkie skrzynki nie moge otworzyc
sprobowalem zabic karawane ale samemu to nie jestem w stanie nic zrobic
gra wymusza żeby robić dual loga.. jedną postacią chuja moge .. przychodze do kopalni depleted, w sklepach wszystko co mam warte 0, więc nawet ze sklepu nie moge kupić sobie zbroi
- jestem w totalnym dnie, z ktorego nie potrafie ie wydostac, gra wymusza zebym kombinowal i robil kilka postaci, a bo to do noszenia rzeczy, a to do otwierania skrzynek a to do walki a to do craftowania...
probowałem pare razy szukać żeby z kimś pograć w zaufaniu obustronnym , najlepiej polaka oczywiscie. to nie ma nikogo, albo są gangi duże które zajmują się tylko walkami... nie ma z kim pograć na moim poziomie, jakieś questy , craftowanie, wypady na encountery...
pewnie i ja niedługo bede zmuszony stad odejsc, dodatkowo zostałem dzis zniechecony tracac swoje najcenniejsze rzeczy , poniewaz stałem 15 sekund na mapie i pojawiłem sie koło mutantów , i oczywiście mnie zabiły
co to ma być?
« Last Edit: March 16, 2013, 01:43:57 am by Evil Genius »
Logged

DocAN.

  • Testing FO: Reloaded
  • Offline
Re: Sad but true albo aktualny status FO2238
« Reply #52 on: March 16, 2013, 03:03:58 am »

ten serwer jest beznadziejny, mowa oczywiście o 2238, grałem w małej frakcji to już nikogo nie ma każdy zostawił to w pizdu, teraz samemu nie jestem w stanie niczego zrobić
-potrzebuje sobie coś wycrafcić, dobra nazbierałem 100 repaira, ale teraz coś zrobić nie mając blueprinta??  poszukałem po enconterach to wszystkie skrzynki nie moge otworzyc
sprobowalem zabic karawane ale samemu to nie jestem w stanie nic zrobic
gra wymusza żeby robić dual loga.. jedną postacią chuja moge .. przychodze do kopalni depleted, w sklepach wszystko co mam warte 0, więc nawet ze sklepu nie moge kupić sobie zbroi
- jestem w totalnym dnie, z ktorego nie potrafie ie wydostac, gra wymusza zebym kombinowal i robil kilka postaci, a bo to do noszenia rzeczy, a to do otwierania skrzynek a to do walki a to do craftowania...
probowałem pare razy szukać żeby z kimś pograć w zaufaniu obustronnym , najlepiej polaka oczywiscie. to nie ma nikogo, albo są gangi duże które zajmują się tylko walkami... nie ma z kim pograć na moim poziomie, jakieś questy , craftowanie, wypady na encountery...
pewnie i ja niedługo bede zmuszony stad odejsc, dodatkowo zostałem dzis zniechecony tracac swoje najcenniejsze rzeczy , poniewaz stałem 15 sekund na mapie i pojawiłem sie koło mutantów , i oczywiście mnie zabiły
co to ma być?

Wyślij to Jovance z życzeniami ....
Logged
FOnline: Reloaded - Post apocalyptic mmorpg

Wichura

  • High-Tech Troll
  • Offline
Re: Sad but true albo aktualny status FO2238
« Reply #53 on: March 16, 2013, 08:31:34 am »

Moim zdaniem Fallout Online powinien:
-być światem powstałym całkowicie od zera, nie w oparciu o kanon ale na całkiem innym terenie na bazie innych Schronów i osad. Gracze powinni móc budować (lub odbudowywać) nowe osady i wszelką infrastukturę; manufaktury, linie kolejowe, uprawy, kopalnie itp. I to wszystko powinno być w pocie czoła robione ręcznie. Zapewniam, że znalazłyby się osoby, które by się tym (i tylko tym) zajmowały.
Zapewniam, że takie coś już istnieje, nazywa się OpenTTD i umożliwia ręczną budowę wszelkiej infrastruktury, a w dalszych fazach gry również osad, w pocie czoła oczywiście. Swego czasu ja i kilkoro moich dziewcząt spędzaliśmy przy tym niejeden nolajferski wieczór.
Nah, Fallout to Fallout, mrok, przemoc, krew, śmierć, promieniowanie i analna dewastacja, wszystko w sosie chwytających za mosznę rozpoznawalnych z dwóch parseków grafik z połowy lat 90. XX wieku. Jak będę chciał budować sobie miasto to SimCity zapuszczę.

-trzymać się głównej idei czyli ODBUDOWY świata po kataklizmie, gdzie walka byłaby bardzo ważnym ale jednak tylko jednym z elementów gry.
Tymczasem mimo mojego szacunku dla devsów, którzy wykonali kawał świetnej roboty ale to jest mimo wszystko kolejna strzelanka bez większej głębi, w której działania "cywilne" podporządkowane są "walce" a ta w gruncie rzeczy nie prowadzi do niczego, tzn. NCR dalej się rozrasta, Enclava dalej knuje, Metzger rządzi w Den itp. itd. -momentami może emocjonujący ale koniec końców cholernie statyczny, sztuczny świat w którym nic się nigdy nie zmieni.
Wpływ graczy na świat gry ogranicza się do zmiany statystyk w PipBoyu i właściwie tyle. Ba, sam nie jestem bez winy, Taryfiarz levelowany na exploicie z jabłkami długo tam widniał jako najbardziej gadatliwy osobnik. Nie dziwota w sumie, dzieciak w Hub dostał od niego kilkadziesiąt tysięcy jabłek na autoklikerze, każde jabłko to dwie linijki widziane przez serwer jako dialog zdaje się. Dziwne, ale nie do powtórzenia - jabłek już nie ma, dzieciak w Hub nie chce żreć w tempie gęsi tuczonej przez rurę, a mi się nie chce w to grać, exploity czy nie.

Apropo szczegółowych rozwiązań, to nie chcę krytykować ani rozwijać tematu, zwłaszcza że za krótko gram ale np. odnośnie handlu- grałem kiedyś w taką grę, zresztą też postapo, w której uwzględnione były prawa popytu i podaży, tzn. jeżeli gracz coś ciągle wykupywał w jakimś mieście to ceny rosły ( i odwrotnie). Co więcej, jeżeli rajdersi przechwytywali karawany idące z półproduktami do danego miasta to produkcja gotowych produktów była tam po prostu zastopowana (do momentu przegonienia rajdersów). To była gierka flashowa...
Odkąd pamiętam, ekonomia na serwerze 2238 była wdzięcznym obiektem do kpin i niewybrednych żartów, a także powodem do nerfienia tego i owego. Aha, istnieje jakiś tydzień-dwa po wipe, jak tylko małpy dobiorą się do skrzynki z bananami handel zamiera i sprowadza się do polowania na kapsle u NPCów. Zabranie małpom skrzynki nie jest żadnym rozwiązaniem, ale pewnie czymś takim się kiedyś skończy.
Logged
Nie biegaj za stadem.

manero

  • FO:Reloaded
  • Offline
Re: Sad but true albo aktualny status FO2238
« Reply #54 on: March 16, 2013, 09:27:20 am »

Wyślij to Jovance z życzeniami ....

Jej już niczego nie wytłumaczysz, wylazł z niej typowy polaczek u władzy xD W dodatku brakuje jej jaj żeby tutaj porozmawiać ale z jej punktu widzenia ona jest PONAD takie dyskusje  ;D
« Last Edit: March 16, 2013, 09:28:54 am by manero »
Logged
Re: Sad but true albo aktualny status FO2238
« Reply #55 on: March 16, 2013, 11:07:36 am »

@Kowalki, prosze pana nic pan nowego nie wymyslil, to o czym pisales bylo juz kilka lat temu proponowane przez kilkanascie a moze i wiecej osob. Chcesz miec takiego Fallouta Online? Zrob go sam, bo na zmiany na innych serwerach nie ma co liczyc.
Logged
Re: Sad but true albo aktualny status FO2238
« Reply #56 on: March 16, 2013, 11:11:00 am »

temat Jebanki zostawmy na boku, porozmawiajmy o nowo powstajacych serwerach a jest ich kilka...
Re: Sad but true albo aktualny status FO2238
« Reply #57 on: March 16, 2013, 11:20:42 am »

dodatkowo zostałem dzis zniechecony tracac swoje najcenniejsze rzeczy , poniewaz stałem 15 sekund na mapie i pojawiłem sie koło mutantów , i oczywiście mnie zabiły
Buhahaha  ;D wybacz, nie mogłem się powstrzymać  ::)

co to ma być?
Wabik Ci to już wyjaśnił... Coś na "CH".

manero

  • FO:Reloaded
  • Offline
Re: Sad but true albo aktualny status FO2238
« Reply #58 on: March 16, 2013, 11:40:02 am »

Wabik zaryzykował życie żeby to powiedzieć... Odszedł w chwale z prawdą na ustach  ;D

jacky.

  • Guest
Re: Sad but true albo aktualny status FO2238
« Reply #59 on: March 16, 2013, 11:50:22 am »

Te encountery sa teraz tak utrudnione ze noobki z ncr ledwo sobie radzą. Dla zabawny poszedłem 2razy z nimi na "hunt party" i sie zlamalem. Kolesie w pizamach z power fistami lub huntingami albo jak ma pro stuff to minigun. Jovanka tak podkrecila trudność gry dla jej ukochanego ncr ze nie opłaca im sie w to grać jak nawet npc sa dla nich za trudne a by coś sensownego zrobić to muszą zrobić milion altow.

Ale co tam lepiej coś zberfic lub zabronić bo fun i fo2238 nie moze z samego założenia iść w parze. Mogła by jovanka popatrzeć inny model crafcenia np z requiem lub ba nawet świeżego i jeszcze surowego fode
« Last Edit: March 16, 2013, 11:52:15 am by jacky. »
Logged
Pages: 1 2 3 [4] 5 6 ... 28
 

Page created in 0.064 seconds with 24 queries.