fodev.net
Other => Polskie Pustkowia => FOnline:2238 Forum => Archives => Zaginione holotaśmy => Topic started by: Pandemon on August 16, 2010, 07:16:59 pm
-
Może troche mylnie nazwałem temat, gdyż jestem ciekaw głównie co bardziej, w obecnym stanie, wam się bardziej podoba jeśli chodzi o PvP:
a) Town Control - czyli real time
czy
b) karawanę/kropkę pułapkę/zwykłe czatowanie na nubów obok NCR w turach?
PS
Nie, Wichura, nie musisz postować tutaj i mówić po raz któryśtam, że Ty nie grasz PvP ale wybrałbyś to czy tamto. Pytam tylko o PvP w sytuacji, jeszcze raz podkreśle, dzisiejszej
PS2: EDIT:
Chciałbym tylko dodać, że miłoby było zobaczyć dlaczego głosujecie tak a nie inaczej ;)
-
PS
Nie, Wichura, nie musisz postować tutaj i mówić po raz któryśtam, że Ty nie grasz PvP ale wybrałbyś to czy tamto. Pytam tylko o PvP w sytuacji, jeszcze raz podkreśle, dzisiejszej
Kłamstwo!
Na sobotniej karawanie Wichura nakurwiał aż miło :P
(http://img299.imageshack.us/img299/8171/screen14082010211722.jpg)
:D
-
Nie, Wichura, nie musisz postować tutaj i mówić po raz któryśtam, że Ty nie grasz PvP ale wybrałbyś to czy tamto. Pytam tylko o PvP w sytuacji, jeszcze raz podkreśle, dzisiejszej
Niespodzianka.
(http://a.imageshack.us/img507/5272/karawana.jpg)
Turn-Based, jak zwykle. Teraz już mogę głosować z czystym sumieniem?
Na wypadek, gdyby jakiś baran napisał mi brednie w rodzaju "OMFG co ty wyrabiasz? ładna Matka Teresa!", odpowiem zaocznie: panowie, spierdalajcie, męczy mnie ciągłe czapkowanie byle kmiotowi, bo wymierzyłem pistolet w coś innego niż skorpiona. Nikogo nie wołamy do środka ani nie ciągniemy na siłę, ci co tam włażą przeważnie dobrze wiedzą, po co. Na spacer krajoznawczy raczej nie zabiera się minigunów i Psycho, no nie? :>
Schwartz nie przesadzaj, 19 HP to żadne "nakurwianie".
-
Jaki temat :D
Jasne pvp w turach jest poprostu swietne w "dzisiejszych czasach", gdzie jeden strzal snipera moze zlamac reke.
-
TC nie lepsze, zbierasz ekipe (w zależnosci od pory 10 lub 80 osób - polecam, TTTLA), wybijasz milicje (chyba jedyna dobra walka w tym wszystkim), stoisz 25 minut w FLC/kasynie/u szeryfa/whatever, ewentualnie gdy wpada wroga ekipa, bierzesz drugi, walczysz 2-3 minuty a potem czekasz 20/30 minut na ponowną możliwosc zaćpania.
"Just great"
-
Nie pisze o samym TC ktore jest w chwili obecnej zalosne. Chodzi mi o całość pvp, w real time ciągle sie cos dzieje a w TB? Stoisz jak gamon w miejscu i czekasz na swoja ture 10 minut zeby oddac dwa strzaly. Jedynym wielkim plusem TB jest to ze drugi dzialaja caly czas :P
-
Schwartz nie przesadzaj, 19 HP to żadne "nakurwianie".
A ten bezbronny bluesuit, który zginał po twoim krycie za 39?
-
REAL TIME. Poza tym co napisał Shanna w Turn Based fajne jest jeszcze to, że w trakcie walki można zająć się czymś innym np. wyjść do kibla. Innych zalet tego trybu nie widzę.
-
A ten bezbronny bluesuit, który zginał po twoim krycie za 39?
To był Bluesuit Milczący, nie Bluesuit Bezbronny. Niejeden taki okaz Bluesuita Milczącego wpadł mi już na enco i poczęstował granatami plazmowymi, a one źle robią na cerę. Poza tym, wzorem frakcji "antyPK" możemy założyć, że nawalamy do każdego jak leci, kto wlezie, bo wszak każdy może mieć na koncie jakieś ofiary :>
I nie offtopujmy już.
-
real time, a to tylko dlatego że przy większych walkach w tb cholernie długo się czeka i jest to cholernie irytujące
-
TB bo ma się dużo czasu na ocenę na bieżąco zagrożenia
-
RT i bieganie po NR :>
-
REAL TIME to jest PvP i to taki jak jest na 2238 nie na TLA gdzie podczas walki nie da się biegać.
Tury to jakieś szachy ;D byłem na 2-3 kropkach z czego na 2 z własnej woli i wystarczy. Fakt można książkę przeczytać lub film oglądnąć ;)
-
do real time trzeba mieć troche refleksu i ogaru, żeby wiedzieć co się dzieje. Do tb natomiast można iść będąc nowicjuszem, bo masz czas na spokojne wycelowanie i strzał :>