fodev.net
Other => Polskie Pustkowia => FOnline:2238 Forum => Archives => Zaginione holotaśmy => Topic started by: Hydro on October 23, 2010, 11:56:23 pm
-
Jest to kontynuacja z tematu o BH i rogues, ale to odbiega nieco od tematu, więc piszę tutaj.
Ci co nie spali na lekcjach w szkole pewnie zetknęli się z tym terminem znanym jako miasto państwo. Miało ono swoje struktury uzależnione od obywateli i przeważnie nie wychodziło swoimi interesami poza swoje mury (dopóki nie dotyczyło samego polis).
Dlaczego w fonline?
Jak napisałem struktury tworzyli obywatele- tutaj idealnie mogą je tworzyć gracze i zbytnio nie wymaga to ingerencji devsów. Np. BH i rogues byliby tutaj arystokracją i władcami, którzy by wprowadzali struktury z możliwością dzielenia władzy z graczami (awans społeczny i takie tam). Pojawiłby się element polityczno rpgowy, gracze by tworzyli własne prawo, może nawet sądownictwo, radio dla miasta czy biuletyn w podsekcji miasta (aka gazeta- holodyski) ahhh no i wybory na przedstawiciela miasta/burmistrza/senatora co kto woli.
Walki?
Widzę tu dwie możliwości
Raidersi spawnowani przez gmów lub małe gangi udające raidersów i atakujące miasta- pojawiłaby się instytucja łowców nagród, zresztą także policja i skoro prawo to i także kara.
Nowe możliwości
Tak, wiem pisałem wiele razy, jestem utopistą pod tym względem, ale skoro miasto byłoby pilnowane przez graczy to i również sprzedawcy by mogli łączyć się w organizacje kupieckie i może nawet w pewnie dni tygodnia robić "jarmark"
Stefa dla "obywateli"
Coś jak kryptopolis- przedmurze dostępne dla każdego, swoista dzielnica obcych, ale reszta miasta dla obywateli, którzy zasługami dla miasta (zabijanie kryminalistów/kupcy) osiągnęli zaszczyt możliwości wejścia do miasta
Zalety:
Nowi gracze wciągnięci klimatem
Eventy
Większa ilość graczy
Budowanie własnego świata?
Może ten ruch pokaże devom, że ich praca nie poszła na marne
-
Walki?
Widzę tu dwie możliwości
Raidersi spawnowani przez gmów lub małe gangi udające raidersów i atakujące miasta- pojawiłaby się instytucja łowców nagród, zresztą także policja i skoro prawo to i także kara.
A co miałyby robić duże gangi? Pilnować miast? Na pewno organizowałyby wyprawy łupieżcze przeciwko innym miastom bo siedzenie na zadkach w jednym mieście i podawania młotka bluesuitom nie jest specjalnie porywające. To raczej można robić w czasie wolnym od walki. Problem polega na tym, że i bez raidersów spawnowanych przez gmów walk w miastach jest na tyle dużo, że kontrola 24/7 jest w moim przekonaniu niemożliwa. A cała przedstawiona przez Ciebie wizja jest zbyt idealistczna.
Zresztą mały gang atakujący miasto może rozbić jeden kumaty koleś z milicją za plecami. A nie sądze by małe gangi miały sprzęt na podejmowanie samobójczych ataków.
-
cos takiego. Jest miasto, w ktorym robimy takie " graczowe ncr " przydaloby sie cos takiego, zeby ludzie potrafili ochraniac miasto, nie tylko czekac na naszych kolegow z rouges. Miasto ktore by mialo takich mieszkancow byloby zajebiste, byloby nc i nikt by po swoich nie walil.
A tymi spawnionymi wrogami byly by frakcje agresywne, takie jak cs
-
Proponuje usunąć workbenche z baz i strzeżonych miast oraz zamknąć jedną lub dwie kopalnie hq, gracze byliby zmuszeni do organizowania się i bronienia nawzajem. Zyskałyby gangi anty PK - w zamian za ochronę oraz najeźdźcy, którym opłaciłoby się atakować. Przy tak małej liczbie graczy jaka jest obecnie wystarczy jedno miasto lub miejsce z działającym workbenchem (workbenchami) oraz jedna kopalnia hq. Kopalnie i workbenche mogą też działać w określone dni w danym mieście.
-
Proponuje usunąć workbenche z baz i strzeżonych miast oraz zamknąć jedną lub dwie kopalnie hq, gracze byliby zmuszeni do organizowania się i bronienia nawzajem. Zyskałyby gangi anty PK - w zamian za ochronę oraz najeźdźcy, którym opłaciłoby się atakować. Przy tak małej liczbie graczy jaka jest obecnie wystarczy jedno miasto lub miejsce z działającym workbenchem (workbenchami) oraz jedna kopalnia hq. Kopalnie i workbenche mogą też działać w określone dni w danym mieście.
Hahahah. Zyskałyby tylko gangi PK, a gra, jakże wkurwiająca, stałaby się jeszcze bardziej nie do zniesienia.
-
a ja mowie usunac straz to na 100% by starczylo ^^ ew mozna bylo by ja mocno ograniczyc
-
pomysl sam w sobie jest bardzo dobry, powiem szczerze ze od dawno marzylo mi sie cos takiego w fonline, napewno gra dzieki temu stala by sie znacznie, znacznie ciekawsza! wiecej, uwazam ze tak gra powinna wygladac, ze gangi powinny rozwijac miasta zeby stac sie silnieszymi organizacjami. miasta i ich potecjal jest kompletnie nie wykorzystywany. ludzie zamiast w nich mieszkac jak by to pewnie mialo miejsce na prawdziwym 'wastelandzie' to boja sie do nich wejsc! ;)
usuniecie workbenchy z baz bylby napewno krokiem w przod, tylko tutaj pojawia sie jeden wielki problem - develpoerzy, czy im sie bedzie chcialo zmieniac az tak bardzo gre ktora i staje sie nudna po 2 tygodniach grania ? ;)
-
ale czajcie, nie ma workbenchów w bazach = każdy lata po miastach, okej.
tylko nie wierze zeby nie znalezli sie tacy co na sneaku sie zabunkruja w pokoju z workbenchem i sie czaic nie beda ;/
-
Hahahah. Zyskałyby tylko gangi PK, a gra, jakże wkurwiająca, stałaby się jeszcze bardziej nie do zniesienia.
+1
#The Riot.
Samemu dasz rade przeciwko zorganizowanym PK? Nie.
A szczerze to wątpie ,żeby TTTLA czy kit wie kto ci pomógł.
-
tylko nie wierze zeby nie znalezli sie tacy co na sneaku sie zabunkruja w pokoju z workbenchem i sie czaic nie beda ;/
dlatego gangi powinny miec prawdziwy interes w kontroli i ochronie miasta, chociby nawet dostawac jakies profity za kazda wyprodukowana rzecz w miescie ktore kontroluja. taki przyklad
-
"I Herkules dupa kiedy ludzi kupa" :P
Jeżeli w danej chwili aktywny workbench znajduje się tylko w jednym mieście na pewno ściągnie to masę graczy do niego. Modoc Militia liczy ok. 10 graczy, TTTLA/VSB przed wipem miało nawet 50, jest wiele mniejszych gangów anty PK, które nie mają startu w TC, zostają jeszcze lonerzy, którzy będą musieli pomagać we własnym interesie. W godzinach popołudniowych/wieczornych/nocnych takie miasto mogłoby rzeczywiście tętnić życiem, a dla gangów PK pojawienie się w takim mieście byłoby prawdziwym wyzwaniem. Gra się szybko nudzi bo poza PvP ciężko o jakąś interakcję z graczem, nie ma tez wsparcia ze strony devów.
BTW myślę, że workbench w bazie powinien pozwalać na crafcenie podstawowych przedmiotów, a wszystko poziomu 2 i 3 w miastach.
-
Dobre by było, gdyby gracze dostali takiego prawdziwego sand boxa. Zeby można było samemu budować miasta i bazy. Wyobrażacie sobie nowe miasto w którym gang rządzący(ze 20 graczy do zbudowania miasta, żeby za dużo ich nie powstawało) buduje domek z workbenchem(100k-150k), stawiają ogrodzenia, wieżyczki(50k jedna), które poz niszczeniu można naprawić wysokim repairem. Wykup strażników, możliwość ustalania zasad w mieście, baraki(pokoje do wynajęcia) dla obywateli, których burmistrz wyberze, budynki dodatkowe. Wszystko byłoby w pieruny drogie i wymagałoby zrzeszania się masy ludzi. Osobiście byłbym nawet za tym, aby gracze mogli sami modyfikować 2238(np. dodatkowy drobny skrypt robiący coś tam) tak jak np. w runes of magic czy wowie za pomocą języka lua. Nie wiem czy to dobre porównanie, ale to znacznie przyśpieszyłoby rozwój gry bez potrzeby tworzenia własnego serwera. Gdyby gracze mogli sami pracować dla siebie i do ego mieli "prawdziwego" sandboxa to naprawdę byłoby miło. Ale... devom nie będzie się chciało przystosować FOnline do takiego typu rozgrywki.
Można by również wprowadzić system ulepszeń do broni podobny do tego ze stalkera. np. zmiana kalibru broni, lżejsza konstrukcja(+10% do celności broni), dodatkowe płyty pancerza(+5 kg; + 5% resist). Ale tu już wybiegłem poza temat. :P
-
zależałoby mi na tym, żeby jeden silny gang, taki jak Rouges, był ' najemnikami ' miasta. BH miało by politykę, że każdy mieszkaniec ma obowiązek bronić miasta, Rouges zbiera kasę i dostaje jeszcze jakiś x od strony mieszkańców, ale gdyby miasto się rozbudowało i nie potrzebowało już Rouges, mówimy dziękuje, odpalamy kasiorkę i rządzimy sami. Ale to by było, naprawdę, naprawdę trudne, już widze najazdy jakichś PK, tylko wiecie. Przy dobrej kontroli miasta, dobrej milicji + ludzie którzy kraftują + broniący byłoby ok.
Fajnie jakby to działało na zasadzie państwa, krafterzy kraftują ammo dla siebie + % dla broniących, broniący bronią krafterów, każdy ma osłoniętą dupkę :D
-
zależałoby mi na tym, żeby jeden silny gang, taki jak Rouges, był ' najemnikami ' miasta. BH miało by politykę, że każdy mieszkaniec ma obowiązek bronić miasta, Rouges zbiera kasę i dostaje jeszcze jakiś x od strony mieszkańców, ale gdyby miasto się rozbudowało i nie potrzebowało już Rouges, mówimy dziękuje, odpalamy kasiorkę i rządzimy sami. Ale to by było, naprawdę, naprawdę trudne, już widze najazdy jakichś PK, tylko wiecie. Przy dobrej kontroli miasta, dobrej milicji + ludzie którzy kraftują + broniący byłoby ok.
Fajnie jakby to działało na zasadzie państwa, krafterzy kraftują ammo dla siebie + % dla broniących, broniący bronią krafterów, każdy ma osłoniętą dupkę :D
Dokładnie, zapłata społeczności w kasie- na te 50 osób po 1 kafel czy tam mniej to już niemały dorobek- ponadto wszystko jak w społeczeństwie utworzyłyby się kolejne organizacje których imo tutaj brakuje- gildie kupieckie, łowcy nagród (kto oglądał black lagoon to tam ma zarys z pogranicza NR/town control)- a i sądzę, że devowie mogliby się ruszyć bo- pewnie to kwestia więcej niż paru mapek i skryptów (na początku można by dać npca, który by przekazywał tekst od gracza zarządzającego miastem, tablica z ogłoszeniami). Wtedy by się gra rozruszała i znalazła więcej fanów metodą poczty pantoflowej: dobre wrażenie->wiadomość dla znajomych->ci grają i zapraszają kolejnych.
Możnaby nawet zrobić eventy międzymiastowe (igrzyska wastelandowe chociażby)
Zresztą polecam na tym tle również mmo (przeglądarkowe) Renesansowe Królestwa- które idealnie to odwzorowywują, jest świetny system ekonomiczny/profesji (miasto np. potrzebuje specjalistów w danej dziedzinie, podział na warstwy społeczne). Gdyby tylko devowie chcieli pomóc to możnaby ograniczyć ilość crafterów zależnie od miasta- czyli nic od razu- zrobić motyw, że junk czy inne miasto daje tylko 1 lvl profesji, a te z TC od 2 wzwyż, ale trzeba dużo więcej pieniędzy i reputacji. Gra byłaby zbalansowana, naprawdę powinno być wiecej domów dla graczy w miastach- by nie włóczyć się po namiotach.
-
dokladnie, nie widze zadnych minusow w tych pomyslach. moze sprobujemy zalozyc topic w dziale suggestions ?
ja niestety odpadam z moim angielskim :p
jedynym problemem moze byc to ze pewnie wszystko bedzie klocilo sie z cala wizja devow odnosnie gry.. o ile jeszcze jakas maja..
-
dokladnie, nie widze zadnych minusow w tych pomyslach. moze sprobujemy zalozyc topic w dziale suggestions ?
ja niestety odpadam z moim angielskim :p
Ja spróbuje najpierw w general discusion bo trzeba powoli- najpierw gracze niech pokażą devom, że można i to też będzie atrakcyjna forma rozgrywki oraz urozmaicona- bo poziom zmian to kwestia mapperów i paru npców +tablica z ogłoszeniami.
-
niezupelnie
to jest jednak troche roboty, bo kilka rzeczy trzeba poprawic + dodac troche sktyptow
zeby zorganizowac cos duzego potrzebny jest NameColorising, myslem tez nad czyms takim jak przynaleznosc do jakiegos miasta ale to niema sie co z tym rozpedzac ;]
-
Temat założony- okrojony trochę, ale dodajcie coś od siebie
http://fodev.net/forum/index.php?topic=10261.0
-
Hydro, za bardzo fantazjujesz z tymi igrzyskami, ale ogółem pomysł zajebisty.
Doprowadzić do tego, żeby BH albo inne miasto, bo każde może być, było zasiedlone.
To by było naprawdę piękne :) BH od początku było miastem tolerancji pod wodzą silnego przywódcy, tam nie było żadnych chorych akcji jak w DEN. Na prawdę fajnie by było.
Coś takiego jak podfrakcja wojskowa i podfrakcja handel / crafting które zajmują się miastem
-
w sumie jakby swiat lekko ograniczyc (liczbe miast) to mozna by usunac czesc npc i sami gracze by ich zastapili :D Nie potrzeba nam tyle miast (tak sadze , po za tym czesc osb na forum ciagle gada gra ma byc bardziej podobna bo f1 niz do f2 chociaz sa tylko 3 lata do f2 ) sadze ze gracze by lepiej sobie poradzili z prowadzeniem miast , poza tym to beta wierc i to mozna przetestowac miast w 99% zlozone z graczy i ew paru jakis 1 handlarz i koles u ktorego gang przejmuje wladze w miescie i zarzadza miastem np : ustala kto jest obywaletem itp np gang uwaza ze gracz 1 jest zly wiec u szefa wiec tworzy liste np wrogowie publiczni i ustala kolor wyswietlania nick (moze to byc albo kolor albo cos jak z napisem (off) czyli poprostu dopisuje odp tag w damyn miescie ) , i np maja mozliwosc pisania co chca na tablibach z ogloszeniam. Gra z poziomu gang rzadzacego miastem byla by podobna do seri gier zwanych "tajkunami" :D . Ale gra stala by sie ciekawsza np gracz moze byc obywatelem 1 miasta co prawda ktos bezie na 100% sie w alty ale coz nic mu to nie da :P Grupa rzadzaca mogla by zorganizowac pospolite ruszenie na inne miasto itp :D
-
Wszystkiego tego już próbowały dokonać poprzednie pokolenia idealistów fonlinowych... Sam poświęciłem czas na niejeden projekt godny uwagi, genialne mapy miast, opisy ciekawych rozwiązań, kontroli nad lokacjami, zarządzania, współpracy itd. A trzeba przyznać, że akurat społeczność wychowująca się na starych dobrych Falloutach ma ogromny potencjał twórczy i bogatą wyobraźnię koncepcyjną.
Większości z zacnych rpgujących wyjadaczy dawno porzuciła Wasteland, a niedobitkowie zaciągnęli się do gangów PK by w spokoju ponapieprzać nie myśląc już o czymś ambitniejszym.
Po ostatnim wipe sam odłożyłem broń do skrzyni w namiocie, wsiadłem na tankowiec w SF i odpłynąłem w siną dal.
Może coś się w tym temacie zmieniło. Ale generalnie nie liczcie na entuzjazm ekipy tworzącej grę czy choćby na wsparcie większej społeczności graczy.
Nie pora i miejsce na kolejny konstruktywny post, bo własnych pomysłów każdy ma pewnie bez liku... Nierealnych pomysłów. Zacznijcie od czegoś małego, na własną rękę, otwórzcie sklepik na złomowisku albo zorganizujcie regularne transporty surowców z kopalni do warsztatów miejskich. Przez tydzień. Regularnie, cyklicznie. Z tym samym zapałem co pierwszego dnia. Jeśli was to nie przerośnie, to dopiero próbujcie poprosić devów o bonusy.
Dlatego zawsze ceniłem partyzanckie inicjatywy Wichury, sierocińca Street Queens i kilku niezależnych włóczykijów, konspiracyjne podziemne projekty w mniejszym acz solidnym gronie. Kto chciał się bawić to wiedział gdzie i kiedy.
Natomiast jeśli chodzi o epickie projekty wielkomiejskie to przede wszystkim przydałby się sensowny system zamieszkiwania! Od tego należałoby zacząć. Choćby tylko wydzielone dzielnice, z szeregiem sypiących się ruin, prywatnych domów ale na tyle bezpiecznych i dostępnych by miasta zaczęły tętnic życiem. Lokacje społecznościowe, bez większych luksów czy przywilejów, ale promujące porzucenie namiotów i przeniesienie do NCR, HUB, VC, BH, SF itd. Tylko, że to już historia na inną opowieść.
Powodzenia.
-
Parano, mordo ty moja !!!11stojedenaście
Wróciłeś, byku polarny. Idzie ku lepszemu.
-
Jak na mnie metalnosc na 2238 nie pozwala na to , wciaz jest kult nakurwiaczy ;/
-
Sadze ze prosciej byloby ograniczyc negatywne efekty smierci, np ze traci sie tylko losowe przedmioty, w ten sposob zatarloby sie granice miedzy ludzmi ktorych bawi zabijanie innych graczy bo to jest "smieszne" a niechecia do utraty pracy kilku godzin bo jakis nakorwiacz pvp z postaci z 1ch i 1 luck mial ochote cie zabic.
ewentualnie ustawic min staty na 3, wtedy znikna chorzy spcjalisci zabijajacy jednym strzalem z 35 yardow.
-
witam ot ja błazen (wichurek cisza, nawet nie piskaj)
jakieś pól roku temu miałem temat o takiej właśnie wizji, opis lokacji, opis wykorzystania dużych miast (SF VC Hub), opis wykorzystywani gangów itd - ludzie pokroju wichury go wyśmiali , ludzie pokroju naszych szanownych PvPowiczów go zaszczekali swoimi płaczliwymi wypowiedziami a na koniec flame byl taki ze temat zamknięto i skasowano - morał ? nic z tego nie będzie bo to debile maja władzę na serwie (nie mowie o realnej władzy devow)
Pozdrawiam
-
jakis nakorwiacz pvp z postaci z 1ch i 1 luck mial ochote cie zabic.
"Nakorwiacze" nie mają 1 LK, bo to cholernie w walce przeszkadza. 6 lub 10.
-
"Nakorwiacze" nie mają 1 LK, bo to cholernie w walce przeszkadza. 6 lub 10.
Wiesz Wichura 1 CH , nawet bywa 1 ST build ;)
-
Kamilu skup się, kolega pisał "z 1 CH i 1 LK". Wiem że bywają postacie z 1 ST, sam mam małpiatkę z 1 CH, ale 1 LK dla bojówki wybierze tylko masochista.
-
1 LK jest jak odbezpieczenie dubeltówki, wsadzenie lufy w odbyt i skoczenie dupą z mostu na ziemie. i tak będzie chujowo, ale jak strzeli będzie jeszcze gorzej.
nie róbcie szamba w tym temacie.
-
Tak mnie zastanawia- czy możliwe jest zrobienie kopii jakiegoś miasta, ale bez pewnych NPCów jak było to w wypadku NR podczas eventów? Takie coś dawałoby olbrzymie możliwości
-
Po co kopiować, skoro masz tyle pustych lokacji? Przykładem BH, które odwiedzali tylko górnicy i quakowcy, aż kilku Rosjan zapragnęło się bawić w układanie kwiatków i e-piwo. Necropolis jest zazwyczaj totalnie puste, czasami wpadnie tam jakiś złodziej ekspić na głupich ghulach. Domków i dziupli jest w opór, są kanały, można rolplejować cokolwiek do woli.
Z jednej strony wszelkie projekty tego typu wymagają ogłoszenia wszem i wobec, że oto startują (inaczej zostaniesz z trzema zapaleńcami na krzyż i szybko wam się znudzi), a z drugiej jak już ogłosisz zjawią się wszyscy, ci co chcą się bawić lalkami i ci co nie chcą, by inni się bawili.
-
Po co kopiować, skoro masz tyle pustych lokacji? Przykładem BH, które odwiedzali tylko górnicy i quakowcy, aż kilku Rosjan zapragnęło się bawić w układanie kwiatków i e-piwo. Necropolis jest zazwyczaj totalnie puste, czasami wpadnie tam jakiś złodziej ekspić na głupich ghulach. Domków i dziupli jest w opór, są kanały, można rolplejować cokolwiek do woli.
Z jednej strony wszelkie projekty tego typu wymagają ogłoszenia wszem i wobec, że oto startują (inaczej zostaniesz z trzema zapaleńcami na krzyż i szybko wam się znudzi), a z drugiej jak już ogłosisz zjawią się wszyscy, ci co chcą się bawić lalkami i ci co nie chcą, by inni się bawili.
No właśnie mi chodziło o jakieś miejsce, którego quakowcy nie mieliby powodów w ogóle odwiedzać- hmm faktycznie necro to jest myśl, dalej są tam te ghoule naparzające do każdego?
-
napewno sie da, sam sobie odpowiedziales na to pytanie ;)
Ale bez jakich npc?
-
No właśnie mi chodziło o jakieś miejsce, którego quakowcy nie mieliby powodów w ogóle odwiedzać- hmm faktycznie necro to jest myśl, dalej są tam te ghoule naparzające do każdego?
Powód jest - jakieś nuby się tam kręcą. Zajebmy wszystkich, napiszmy "xD" nad zwłokami i spadamy. Co za nuda na tym serwerze, pieprzone devy.
-
w necro nie jest fajnie ;/
Tam jest pusto jak na obecie.
Do kolonizacji fajne by bylo kazde miasto tc gdzie mozna wykupic milicje - support w utrzymywaniu porzadku.
-
pozwolcie ze zajade nerdem
ograniczenie porno buildow zmniejszy rozstrzal mocy w pvp, co zniecheci najwiekszych idiotow, zacheci nie-pk'ow, w polaczeniu z ostrzejszym ograniczeniem braku altow rozklad postaci zblizy sie do krzywej Gausa, czyli bedzie bardziej usredniony.
-
ograniczenie porno buildow zmniejszy rozstrzal mocy w pvp, co zniecheci najwiekszych idiotow, zacheci nie-pk'ow, w polaczeniu z ostrzejszym ograniczeniem braku altow rozklad postaci zblizy sie do krzywej Gausa, czyli bedzie bardziej usredniony.
Jakieś konkretne pomysły na te ostre porno ograniczenia? Pytam z ciekawości, niedługo będzie rok jak tu no-lajfuję i jeszcze nie widziałem niczego sensownego na ten temat :>
Tylko błagam, nie pisz o przypisywaniu kont do IP czy numeru seryjnego płyty głównej.
-
pamietajcie jednak ze 2238 NIE JEST SERWEREM RP KURWA.
Pvp i tak jest ciezkie, niech sie bawia w tc jak tak lubia.
-
Jakieś konkretne pomysły na te ostre porno ograniczenia? Pytam z ciekawości, niedługo będzie rok jak tu no-lajfuję i jeszcze nie widziałem niczego sensownego na ten temat :>
Tylko błagam, nie pisz o przypisywaniu kont do IP czy numeru seryjnego płyty głównej.
Najpierw trzeba pomyśleć o ograniczeniu powodów przez które alty są tworzone, a więc co następuje:
-devsi chcą, żeby każdy był crafterem, gdy łatwo takim crafterem dostać w palnik od pvp builda - niemożność bycia crafterem i wojownikiem na raz
-jedna postać = jedna specjalizacja, więc każdy zamiast mieć jedną postać sg gunsmith/armor/doc ma trzy osobne
-zawrotna szybkość na mapie świata, więc trzeba mieć też trochę outdoora, rozwiązaniem mają być samochody, ale co z tego jak nie można ich nigdzie zaparkować, w ncr dostaje się bursta z kluczem w ręku itd.
-wychwalanie craftingu jako jedynego prawidłowego sposobu na zdobywanie itanzów, tym samym ograniczając tzw. "farming" encounterów (chyba w każdym MMO idzie się bić mobki, a później zbiera się sprzęt, nie?)
A teraz kilka prostych rozwiązań:
-wyrzucenie limitu na profki - spełniasz wymagania dot. % umiejętności? masz profke
-możliwość naprawiania itemów swojego poziomu profesji, plus np. system naprawiania z niechlubnego fo3 - dwa egzemplarze broni przerabiasz na jedną, w lepszym stanie, lub 10 x junk + popsuty assault rifle = naprawiony assault rifle
-parkingi dla samochodów CHOCIAŻ w cywilizowanych miastach typu NCR, Hub, Junktown, parking znajdowałby się w mieście, po wjechaniu doń samochód byłby tam parkowany, a aby wyjść z parkingu i dostać się do miasta trzeba byłoby przejść przez furtke a'la Hinkley na której trzeba uiścić opłatę za parking
I tak dalej i tak dalej. Ale po co się produkować jeśli devsi mają wszystko najzwyczajniej w dupie?
Na przykład temat który założyłem:
http://fodev.net/forum/index.php?topic=10042.msg85555#msg85555
Bzdura sama przez się. Rot Gut ładuje samochód za znikomą ilość %, a tym samym można butelkę gorzałki wymienić na 12 baterii. No, ale po cóż takie rzeczy zmieniać, naprawiać. Lepiej dyskutować na temat "dać cooldown na strzelanie czy nie?" (był taki temat!!, miał z 10 stron)
Kolejny przykład, że jeśli gracze nic nie zrobią, to nic nie będziemy mieli:
http://fodev.net/forum/index.php?topic=9047.0
Bo po co komu znać lokacje stacji kolejowej?
-
Na tym serwerze nic nie bedzie do roboty oprocz napierdalania sie w tc, musicie to zrozumiec ;] devsi maja jakas chora wizje, ktora tylko zniecheca ludzi do gry (zwiekszanie cd na craftowanie itp itd). Wszystkie pomysly ktore bylyby ciekawe nie maja szans pojawic sie na tym serwie bo devom sie nie chce, nie maja czasu.. wiec trzeba liczyc ze ktos jakis serwer zrobi, na ktorym beda devsi /gm ktorym zalezy chociaz troche zeby cos na serwerze sie dzialo ciekawego oprocz strzelania sie miedzy soba bez konca ;]
Na tym serwerze zrobilo sie tak nudno i pusto ze nawet ja jestem za tym zeby jakis projekt rp powstal ;] Ale to chyba przez to ze gra okolo 250 osob w tym samym czasie, wiec o polowe mniej niz przed ostatnim wipem..
-
Jest SDK, więc skoro to wszystko takie proste, a devteam "ma wszystko w dupie", postawcie serwer taki, jaki wam się podoba.
Jakby ludzie z devteamu mieli wszystko w dupie, to by z całego tego narzekania już dawno ten serwer wyłączyli. Nikt im za to nie płaci. Założę się, że zdecydowana większość tych, którzy tutaj narzekają, nie wpłaciła złamanego grosza na utrzymanie 2238.
-
Jest SDK, więc skoro to wszystko takie proste, a devteam "ma wszystko w dupie", postawcie serwer taki, jaki wam się podoba.
Jakby ludzie z devteamu mieli wszystko w dupie, to by z całego tego narzekania już dawno ten serwer wyłączyli. Nikt im za to nie płaci. Założę się, że zdecydowana większość tych, którzy tutaj narzekają, nie wpłaciła złamanego grosza na utrzymanie 2238.
No dokładnie. Ja posiadam swój serwer i gram z paroma znajomymi i się nie nudzimy. Co prawda nie jest to bardzo zaawansowany serwer, ale do role play i strzelania wystarczy. Jakby ktoś nie wiedział to nie potrzeba mieć serwera- wystarczy, że jedna osoba założy serwer na swoim sprzecie i poda IP pozostałym, którzy potrzebuja tylko clienta z sdk. Zróbcie własny serwer i zobaczcie jak to działa.
-
Zniesienie ograniczenia profesji z jednoczesnym zwiekszeniem wymagan o ok 20pp,
Zwiekszenie minimum na staty
Karma trait "Cold Blooded Killer"- dostaje sie po zabiciu zbyt duzej liczby graczy (pomijajac gdy jest sie sprowokowanym) POZA systemem TC,
"Nawet postnuklearne spoleczenstwo ma jakis nawias, jestes poza nim"
Nikt z takim perkiem nie jest obslugiwany przez NPC, a w wiekszych miastach sie takich po prostu zabija.
Czy ogranicza to zabijanie bez sensu, tak ile wlazlo, ale TC pozostaje bez zmian
Mogli by zrobic dungeony jak w np wowie, potrzebujesz osoby o okreslonych rolach zeby przejsc przez zabezpieczenia, zrozumiec szyfry czy umiec wyextraktowac cos z bazy danych, lub zabic pilnujace roboty, "the glow" zapowiada sie niezle
-
"the glow" zapowiada sie niezle
masz jeszcze statek, wowowcu.
-
Jak na mnie to zaden projekt rp nie bedzie mial szans bo zawsze przyjdzie sluzba porzadkowa (Czosnki) i wszystko zniszcza . Zauwazylem tez ze hubert caly czas mowi :
" JEDEN LUBI STAWIAĆ KAFELKI W BAZIE Z DWUSETNEGO BA" ,"Dobra dobra idź pozbieraj sobie drewienka pod ncr i mów jaki z ciebie wielki rpgowiec","zbieranie drewna pod ncr układanie dwusetnego ba jako kafelki na podłodze" zakladam ze hubert ma chyba lekko spaczony pojecie na temat RP i sadzi z wszystko co nie wiaze sie z pvp to rp( i co najwazniesze RP jest zle trzeba je tepic) i dzieki takiemu rozumowaniu mamy tak a nie inaczej .
-
sorry wszystkim ktorzy lubia pvp, ale nieststy jest tak ze do rp wymaga troche wiecej dojrzalosci i najczesciej inteligencji, wiec sila rzeczy erpegowcy zawsze sa byli i beda w mniejszosci
zeby nie bylo to nie jest zarzut, to jest tylko spostrzezenie
-
tak ale nerfiąc całkowicie pvp zabijasz sens gry, co jak co, lubie sobie porolplejować ale bez przesady :P
-
to nie jest nerf bo dotyczy wszystkich
nerf zmienia rownowage systemu, ciecia dla wszystkich to co innego
lepiej rozwinac pvp za zgoda, czyli tc a zlikwidowac debilne kampienie nowych, bo to tez powoduje ze sie ludziom nie chce grac
-
chciałbym żeby powstał serwer RP, ile ja bym dał :<
wszystko rpgowe :>
-
wszystko rpgowe :>
Ta i znerfic Avki do dmg kamienia ;)
-
To jaka bron zadaje jakie obrazenia jest nieistotne, nie z szerszego punktu widzenia, dlatego mowie ze pvp wymaga nieco mniej inteligencji, bo jest bardzo repetatywne i nie promuje korzystania z np teori systemow.
Chodzi o to zeby pvp bylo kontrolowane, chcesz sie lac, znajdz innych ktorzy tez chca, i jest git, rozbudowany system TC jakies warzony itd, chcesz sobie polazic po pustkowi, no dobra mozesz zginac ale palanci ktorzy strzelaja do wszystkiego niech maja mega trodno, - rep dla kazdej fakcji, niech sie po prostu nie oplac zabijac poczatkujacych,
spowoduje to mniejszy odrzut ludzi ktorzy dopiero zaczynaja a iwec wiecej osob online na raz.
a jezeli ktos ma tak zjebane zycie ze absolutnie musi zabic kogos w grze komputerowej...... pozostaje terapia gropowa
-
Nie wiem po co niektórzy oddzielają RP od PvP tak jakby to były dwie odrębne kwestie. Na "idealnym serwerze" jedno i drugie byłoby mocno ze sobą powiązane.
2238 dzięki takim czynnikom jak: FOV, dynamiczne pvp, full loot przy jednoczesnym rozbudowanym i czasochlonnym craftingu jest raczej ukierunkowane bardziej na PvP niż RP czy też zrównoważone PvP/RP... czy to najlepsza wizja? Raczej nie, ale patrząc na popularność serwera (300-500 graczy grających naraz), na reakcje graczy w przypadku wyłączenia serwera, wipów, sripów i changelogów można śmiało powiedzieć, że devteam odniósł niemały sukces. Fakt, że nie powstają żadne anglojęzyczne serwery skierowane do wielu graczy, pozwala też stwierdzić, że przynajmniej przez dłuższy czas nie będzie alternatywy.
-
mhmm co do rep to fajnie bylo by ze kazdy gracz wybiera sobie czy ma byc obywatelem jakiegos miasta/czlonkiem fracji i za to np gracz A(BoS) spotkal gracza B(E) wiec w momencie gdy gracz A zatakuje gracza B ma odpowiednio +ptk to BoS i - ptk do E , i za zabicie(dobicie) gracza tez to sie dzieje . Generlanie dev team mogl by rozbudowac mocniej npc frakcjie , reputacjie itp :P + jestem za tym by kazdy gang mogl wybrac strone konfliktu np: gang a udal sie do BoS i w tym momencie sa oficialnie odzilalem BoS i za TC maja odp bonus od BoSu , dla graczy ktorzy ida prosto do frakcji BoS zostaja przydzielini do odgornie(pierwsze przez system a potem juz przez graczy) odzialu + oni maja to samo cos gangi tylko maja jeszcze wiecej bonusow ( tym opcjia bycia szefem frakcji ale tylko dla wybranego :P ) dzieki temu gra wspiera faktyczne strony konfliktu i co wazne gra jest bardziej zgodna z faktami :P bo Duze organizacjie jak BoS ,E czy SF maja co najmniej 10 razy lepszy stuff niz gang :P
-
Tak tyle, że tego typu organizacje nie są zainteresowane przyjmowaniem nowych ludzi z poza ich otoczenia. Co innego utrzymywać jakąś grupę bojową do mokrej roboty a co innego wpuszczać ich do bazy, którą prawdopodobnie zaraz ktoś by okradł.
To z tym by każdy gracz miał przynależność do danego miasta proponował KerUr swego czasu i każdy wie jak to się skończyło. Trochę zbyt daleko idące plany tu widzę. Najpierw trzeba ustabilizować sytuację w BH i pokazać devom, że taki typ TC faktycznie może mieć miejsce i że to może działać.
-
Wszystko pięknie ale od pomysłów do ich realizacji jest długa droga. Fajnie się gdyba ale jak nikt z was nie napisze nowych dialogów ani nie zrobi nowych map to nic z tego nie będzie, dochodzą jeszcze skrypty, ktore musi ktoś napisać. Trzeba szukać prostych pomysłów wymagających niewiele zmian. Zaproponowałem już usunięcie workbenchy z baz co zmusi ludzi do odwiedzania miast lub konkretnego miasta. Ja widzę to tak:
- dane miasto w którym zostanie otwarty workbench jest "unknown",
- w określonym czasie gangi mogą walczyć o to miasto przez np. godzinę,
- miasto przechodzi w posiadanie zwycięskiego gangu,
- zwycięski gang przebywa w mieście i chroni go przy pomocy milicji,
- workbench aktywuje się, do miasta ściągają gracze chcący craftować wraz ze swoją ochroną, która pomaga obrońcom,
- o określonej godzinie w skrzyni respi się np. 5% wycrafconych przedmiotów, ewentualnie część z tego pojawia sie w formie capsli, za które obrońcy mogą odkupić świeżo wycrafcone przedmioty,
- oczywiście wrogie gangi przez cały czas mogą próbować zburzyć porządek w mieście, im mniej przedmiotów zostanie wycrafconych tym mniejszy zysk ma obrońca.
Widzę tutaj miejsce dla każdego rodzaju gangu:
- miasto przejmuje Chosen Soldiers - crafcenia nie bedzie :P
- miasto przejmuje TTTLA/VSB - wszyscy są mile widziani,
- miasto przejmuje Rogues - who knows? ;)
Zamiast pisać, że pomysł jest do dupy czekam na sugestię równie łatwą do wprowadzenia w grze bo ta właściwie nie wymaga wielu zmian. Przypominam, że temat jest o tym jak stworzyć żywe miasto.
-
nie, bo ty przyjmujesz to tak, że ja mam ci płacić bo ty masz miasto i masz mnie w dupie. Najlepiej żebym wykrafcił, a ty zajebiesz i masz 100% mojego + 5% ze skrzynki. ::)
W tym temacie mowa o stworzeniu miasta które będzie się samo broniło, miasta z zasadami, gdzie można handlować, każdy czuje się bezpieczny i mile widziany jeśli przestrzega zasad. Chodzi o takie NCR tylko stworzone przez graczy a nie x npc schowanych za mapę żeby wylecieć w razie rozróby.
Temat baz bez workbenchów pozostawmy bez komentarza bo z naszymi devami to jest sci-fi .
Miasta znaczące, takie jak Redding, BH mogły by być czymś więcej. BH ma świetną tradycję, więc nie dziwie się że to miasto jest bardziej tolerowane niż zaćpane Redding :D
Myśleliście kiedyś o tym, żeby takie miasto było zbudowane przez graczy? chodzi mi o nową lokacje, która by była nieco ' przycięta ', np. Hub :
(http://images1.wikia.nocookie.net/__cb20090215140254/fallout/images/thumb/2/27/Fo1_Hub_Entrance.png/830px-Fo1_Hub_Entrance.png)
(http://images2.wikia.nocookie.net/__cb20090215135941/fallout/images/thumb/b/b5/Fo1_Hub_Downtown.png/830px-Fo1_Hub_Downtown.png)
-
Riot myślisz, że więcej jest roboty z ograniczeniem workbencha niż dodaniem nowej lokacji?
Gdybym zabił twojego craftera to następnym razem nie przyjdziesz jak miasto będzie należeć do mojego gangu albo wrócisz z wrogim mi gangiem.
Nie porywałbym się na głęboką wodę. Na początek lepiej zmusić graczy do interakcji między sobą i może wtedy takie projekty zaczną powstawać samoczynnie
-
nowa lokacja to była tylko aluzja do miasta rządzonego przez graczy.
co jak co, ale wykasowanie workbenchów z baz to edycja x map ( czyli każdej bazy ) i skasowanie jej = taki wipe.
Co jest bardziej kosmiczne?
A prawda jest taka, że workbench w mieście byłby po prostu dobrym miejscem dla PK i tyle.
-
Wedlug mnie mogli by ograniczyc swiat i zmienic ramy czasowe ! Niech mi ktos wytlumaczy czemu nie moga byc robo merce ?! Bo sa ludzie ktorzy chce by ta gra przypominala bardziej F1 niz F2 ! Jakby devowie ograniczyli swiat do F1(lokacjie) to mogli by go bardziej rozbudowac niz brac odrazu swiat F1/2 i mowic ze jest duzo pustych miast. Co wiecej sadze ze jakby to zrobili to duzo miast moglo zmienic swoj profil np SS nie bylo by juz cenrtum swiata :P a duze miasta(Hub,LA i Junk ) byly by mniedzy soba rownie popularne , a TC ktos powiada ... mozna stworzyc male osady (i z nich kozystac skrypty ? jest SDK ! a pisarzy na 100% ktos by cos wymyslil tych pare opcji dialogowych) .
-
nie martw się, cytowanie regulaminu też niczego nie wnosi ;)
żeby nie było, że nic nie wniosłem, jestem na tak ale znając życie projekt upadnie z powodu większych gangów pk ;)
Oj właśnie, że wnosi i to bardzo dużo. Po pierwsze rozpoczynasz zdanie z małej litery tak jak Hubertus, czyli traktujesz forum jak zwykły czat :)
Ludzie macie całą dokumentację to zróbcie / spróbujcie zrobić sobie własny serwer z własnymi poglądami, pomysłami i światem. Developers 2238 ma SWOJĄ wizję świata i oni kreują wszystko a w miastach jest pusto, bo...
Jakby devowie ograniczyli swiat do F1(lokacje) to mogli by go bardziej rozbudowac niz brac odrazu swiat F1/2 i mowic ze jest duzo pustych miast.
Ten pan odpowiedział na pytanie z pustkami. Świat jest po prostu za duży jak na taką ilość graczy i jakby go ograniczyć lub okroić z paru miast to wszystko wyglądałoby inaczej. Zostawić powiedzmy 3-6 miast: jeśli 6 to: 3 z strażnikami i 3 do town control itp.
Na koniec. Wyobraźcie sobie, że chcecie zrobić własny serwer. Macie wizje, plany, wszystko przemyślane, chcecie aby było tak a nie inaczej. Przychodzą tacy, którzy mówią wam aby to zrobić tak, tamto inaczej, a to wogóle usunąć. Zrobilibyście wszystko tak jak oni chcą?
-
nie chodzi mi o to zeby rozbudowac system pvp od tak, wedlog mnie musi to byc polaczone z ograniczenie zabijania nowych bo to odstercza poczatkujacych, a malo graczy = mniej kasy z darowizn, i mniej konkurencji na lvl 21, co oznacza mniej zabawy pvp
[Na koniec. Wyobraźcie sobie, że chcecie zrobić własny serwer. Macie wizje, plany, wszystko przemyślane, chcecie aby było tak a nie inaczej. Przychodzą tacy, którzy mówią wam aby to zrobić tak, tamto inaczej, a to wogóle usunąć. Zrobilibyście wszystko tak jak oni chcą?/quote]
to sie nazywa po angilesku "feedback" masz wizje spoko, ale jedna osoba nigdy nie wykona super dobrego projektu, bo najlepsze sa prace zbiorowe o czym uczy korporacyjna rzeczywistosc
-
Oj właśnie, że wnosi i to bardzo dużo. Po pierwsze rozpoczynasz zdanie z małej litery tak jak Hubertus, czyli traktujesz forum jak zwykły czat :)
Ludzie macie całą dokumentację to zróbcie / spróbujcie zrobić sobie własny serwer z własnymi poglądami, pomysłami i światem. Developers 2238 ma SWOJĄ wizję świata i oni kreują wszystko a w miastach jest pusto, bo...
Ten pan odpowiedział na pytanie z pustkami. Świat jest po prostu za duży jak na taką ilość graczy i jakby go ograniczyć lub okroić z paru miast to wszystko wyglądałoby inaczej. Zostawić powiedzmy 3-6 miast: jeśli 6 to: 3 z strażnikami i 3 do town control itp.
Na koniec. Wyobraźcie sobie, że chcecie zrobić własny serwer. Macie wizje, plany, wszystko przemyślane, chcecie aby było tak a nie inaczej. Przychodzą tacy, którzy mówią wam aby to zrobić tak, tamto inaczej, a to wogóle usunąć. Zrobilibyście wszystko tak jak oni chcą?
Rok temu bylo 2-3 razy wiecej graczy online co dzisiaj.. To wyobraz sobie jak miasta wtedy wygladaly.. Teraz wiecej osob zna ta gre , bo minal rok.. Mimo to jest graczy ile jest.. No coz , tutaj devowie maja glos :)
-
Nie czytasz co piszę, jak ma być PK przy workbenchu w mieście skoro gracze będą się nawzajem ochraniać?
Po co usuwać workbench z bazy? Napisałem na początku ze można by tam robić low eq. Nie wiem na jakiej zasadzie działają workbenche ale może da się "zblokować" jedne a "odblokować" te w miastach. Coś jak z terminalem w VC.
To co proponuje to sztuczne (przymusowe) zapełnienie miasta. Taki eksperyment po którym dowiemy się czy w tej grze gracze mogą ze sobą współpracować, dopiero później będzie czas na tworzenie miasta RPG.
-
Zostawić powiedzmy 3-6 miast: jeśli 6 to: 3 z strażnikami i 3 do town control itp.
tu się różnimy. Ja bym zrobił jedno strzeżone, 4 miasta TC i jedno bez TC albo 3 TC i 2 NO/TC
Nie czytasz co piszę, jak ma być PK przy workbenchu w mieście skoro gracze będą się nawzajem ochraniać?
Po co usuwać workbench z bazy? Napisałem na początku ze można by tam robić low eq. Nie wiem na jakiej zasadzie działają workbenche ale może da się "zblokować" jedne a "odblokować" te w miastach. Coś jak z terminalem w VC.
To co proponuje to sztuczne (przymusowe) zapełnienie miasta. Taki eksperyment po którym dowiemy się czy w tej grze gracze mogą ze sobą współpracować, dopiero później będzie czas na tworzenie miasta RPG.
tak? ja np. wiem że z chęcią chciałbym założyć grupę rozkurwiaczy, która by zabijała crafterów + looty z ochrony. I na pewno jest więcej takich którzy myślą tak samo.
-
Panowie dosyć kłótni bo nie chcę by temat, który ma potencjał poszedł za oborę- snuję jakieś plany, ale potrzebuję się dowiedzieć paru rzeczy, które po odpowiedniej obróbce opiszę tutaj
-
Theriot, wlasnie z takimi ludzmi nie lubie grac, bo tacy ludzie " don't get any.."
sprawdz w urban dictionary
-
Theriot, wlasnie z takimi ludzmi nie lubie grac, bo tacy ludzie " don't get any.."
sprawdz w urban dictionary
niestety, świat nie jest taki jaki chcesz żeby był. A wszystko da się wykorzystać w dobrym i złym celu.
-
nah... piszę z małej litery tylko i wyłącznie jeśli nie mam szacunku do osoby do której pisze ;)
lub gdy się spieszę i nie mam czasu na pisanie małych i dużych literek ;p
Co to ma znaczyć że nie masz czasu na poprawne pisanie postów. To jest forum a nie czat! W dodatku twoje jedno linijkowe wpisy nic nie wnoszą tak jak wcześniej napisałem. Radzę ci potrenować tworzenie dłuższych wpisów na temat a nie ciągle pisać po jednej linijce i z małej litery. To że wymyśliłeś sobie, że piszesz tak a nie inaczej, bo nie masz "szacunku" do drugiej osoby świadczy tylko o twoim intelekcie i braku znajomości podstawowych zasad, które powinieneś umieć w wieku 5-6 lat ;)
Rok temu bylo 2-3 razy wiecej graczy online co dzisiaj.. To wyobraz sobie jak miasta wtedy wygladaly.. Teraz wiecej osob zna ta gre , bo minal rok.. Mimo to jest graczy ile jest.. No coz , tutaj devowie maja glos :)
Widocznie gra jest nudna skoro jest mniej graczy niż było. Najlepszym sposobem będzie ograniczenie liczby miast, ja tak bym zrobił ale skoro developers nie chca to już ich sprawa.
-
kurwa wlasnie, to forum a nie lekcja j. polskiego drogi Kamilu. Jezeli pisze " gdzie sa junki " to nie chce w odpowiedzi dostac dziela sztuki tylko kurwa PROSTA ODPOWIEDZ NA PYTANIE. Jezeli dla ciebie jest to nie do ogarniecia to spierdzielaj na sweet brokacik. ::)
-
Rok temu było tyle samo graczy - tylko było więcej postaci załączonych (mowa tutaj o multi clientach ;p).
Co do polis powiem krótko - są osoby które chcą żeby takie coś powstało - a są osoby które będą chciały 100% z tego + jeszcze więcej.
Nie zmienicie ludzi - zawsze będzie ktoś, który nie będzie sięzgadzał z waszym zdaniem i będzie chciał was/nas zdeptać - proste.
-
To jest forum, tak jak powiedziałeś, TheRiot!, a nie czat, tak jak to opisałeś.
-
Możnaby nawet zrobić eventy międzymiastowe (igrzyska wastelandowe chociażby)
W lutym pracowałem na tego typu projektem, który niestety nie spodobał się wielkiemu Izu. Obecnie wznowiłem prace ze znacznymi zmianami we współpracy z Wichurą.
Planujemy zrobić dokładnie coś w stylu igrzysk ma to głównie się odnosić do Team v. Team kto wie może w przyszłości i Town v. Town... Trochę z rezerwą co prawda podchodzę do tego ponieważ gra wymaga jakby czegoś co spowoduje jej "zmartwychwstanie" niżeli kolejny Event(badz arena w hinkley) który nie wiadomo czy znajdzie zwolenników....
Jeśli projekt będzie gotowy na pewno go ujrzycie w temacie "Event idea"
Cheers
-
Rok temu było tyle samo graczy - tylko było więcej postaci załączonych (mowa tutaj o multi clientach ;p).
Co do polis powiem krótko - są osoby które chcą żeby takie coś powstało - a są osoby które będą chciały 100% z tego + jeszcze więcej.
Nie zmienicie ludzi - zawsze będzie ktoś, który nie będzie sięzgadzał z waszym zdaniem i będzie chciał was/nas zdeptać - proste.
grałeś rok temu? poważnie wątpię, multilog wtedy dawał praktycznie... nic? :>
Ewolucja zmagań między graczami była na podstawowym etapie, kilka małych gangów które nonstop się tłukły, mając od zasrania x 10 sprzętu i nie korzystając z drugów... po co sie przelogowywac skoro postac byl gotowa do walki w minutę? : >
po co więc się wypowiadasz, jeez :<