Other > Zaginione holotaśmy
ulubione miasto
Saranis:
--- Quote from: TuX on September 18, 2010, 11:25:51 am ---Nie wiem jak wy ale ja miałem zawsze taki sam wzór na Reno. (...) A potem i tak dołączam do Wrightów.
--- End quote ---
--- Quote from: Stalojsky Vladimir on October 26, 2010, 08:32:16 pm ---Kocham Modoc i ten zajebisty soundtrack...
--- End quote ---
@TuX - mam taki sam schemat :D
@Stalojsky Vladimir - Modoc i klimat soundtracku +1
Z F1 chyba Junktown najbardziej, akcja z obroną Kiliana, pokój w motelu, zabawa z gangiem... ech :D No i Shady Sands - w jedynce piękne miasteczko.
W F2 - w sumie więcej razy dwójkę przeszedłem, wszystkie te początkowe miasta mają klimat (bicie 3 lvl w Arroyo, szczury w Klamath, Metzger w Den...); najmniej podoba mi się Vault City (chodzi mi o podejście mieszkańców, bo samo miasto ładne, zieleń - no, w końcu użyli G.E.C.K.-a - i muzyka też klimatyczna); Reno może być; bardzo fajny klimat ma Redding, taki typowy Dziki Zachód (i zabawa z Obcymi w kopalni :D ); ogromnie jeszcze podoba mi się klimat San Francisco - ale to raczej pod względem muzyki, niż mieszkańców/ zabudowy.
Co do miast w FO, to niewiele jeszcze zwiedziłem, byłem w VC (courtyard czy jak się to pisze - przy próbie wejścia do miasta właściwego "zaliczyłem zgona" :D ), Gecko, NCR, Hub, Junktown... Chyba te ostatnie miasta, ale jednak najlepiej czuję się w swoim namiocie :P
W FT, VB, F3 nie grałem, więc się nie wypowiadam.
headshot:
Do moich ulubieńców dołączam Gecko. Może przez wzgląd, że Harold jest moim ulubionym bohaterem serii. Jak dla mnie to miejscówka ma swój specyficzny klimat. Dopisałbym też Necropolis, ale jakoś niemiło kojarzy mi się z Dziećmi Katedry.
Profesorek:
imo przekozak jest New Reno mafije arena, cat's paw wszystko co najlepsze... a i jeszcze groby do rozkopania na golgocie ^^
TheRiot!:
tak na serio to F1 - katedra i ten jej klimat, ten soundtrack ahh. Ciary mam, najfajniejsze miejsce. Tylko myślałem, że rozmowa z Mistrzem w F1 będzie jakaś ciekawsza.
F2 - Modoc, bo działało na mnie jakoś tak smutno, nie wiem czemu. I tak jak poprzednicy w Reno zawsze dołączałem do Wrightów, bo jakoś tak czułem że są najbardziej porządni ( oczywiście musiałem zabić Bishopa i przelecieć mu żone, a co! )
Profesorek:
--- Quote from: TheRiot! on December 06, 2010, 03:19:27 pm ---tak na serio to F1 - katedra i ten jej klimat, ten soundtrack ahh. Ciary mam, najfajniejsze miejsce. Tylko myślałem, że rozmowa z Mistrzem w F1 będzie jakaś ciekawsza.
F2 - Modoc, bo działało na mnie jakoś tak smutno, nie wiem czemu. I tak jak poprzednicy w Reno zawsze dołączałem do Wrightów, bo jakoś tak czułem że są najbardziej porządni ( oczywiście musiałem zabić Bishopa i przelecieć mu żone, a co! )
--- End quote ---
ja zawsze bzykam jeszcze jego corke xD
Navigation
[0] Message Index
[*] Previous page
Go to full version