Other > Polskie Pustkowia

jak poprawić fun

(1/16) > >>

AmneziaHaze:
kiedyś wydobywałem elektronikę w miastach z beczek. dlaczego odeszliśmy od tego. trzeba zmusić ludzi by pracowali w miastach. chodzi o relacje. jeżeli będzie przymus wracania do miast nawet tych niestrzeżonych celem wydobywania tam bardziej wartościowych surowców to będzie napędzać koniunkturę gry. pozdrawiam.

jak macie jakieś pomysły, no to do dzieła. trzeba trochę dać powera tej grze z równoczesnym oddaleniem kolejnego wipe'a. ekonomia myślę daje już radę, by skupić się teraz na rozrywce.

Wichura:
Mam pomysły, ale nie widzę szans wprowadzenia ich na 2238, więc dzielę się nimi gdzie indziej.


--- Quote from: AmneziaHaze on February 19, 2013, 01:30:41 am ---jeżeli będzie przymus wracania do miast nawet tych niestrzeżonych celem wydobywania tam bardziej wartościowych surowców to będzie napędzać koniunkturę gry.
--- End quote ---
Są czy może były kopalnie surowców HQ w Redding i Broken Hills, więc było po co tam zaglądać. Co więcej uran można było wydobywać i przetwarzać tylko w tym drugim miejscu, zatem przymus był jak cholera. Relacje zaś wyglądały tak, że o ile nie dysponowało się chmarą altów na proxy, to trzeba było zaczekać do jakichś barbarzyński późnych/wczesnych godzin, żeby pomachać młotkiem nad wiecznie wyczerpanymi złożami. Oczywiście nie wygłupiałem się w kopanie uranu do celów innych niż dekoracyjne (na ziemi wyglądał bardzo ładnie, takie pomarańczowe kamyczki), skubałem altem-kiblem patrole Enklawy z MFC.


--- Quote from: AmneziaHaze on February 19, 2013, 01:30:41 am ---ekonomia myślę daje już radę, by skupić się teraz na rozrywce.
--- End quote ---
Ekonomię zrujnował w tej erze Sierociniec, za pomocą exploitu z jabłkami i zasypywaniem sklepów wyprodukowanym z nich paliwem do flamera.

Nie wymyśliłbym sam takiej bzdury, ale śmieszy mnie cały czas.

AmneziaHaze:
od dłuższego czasu mam nieodparte wrażenie, że coś ci dolega, bo pierdolisz kompletnie bez celu. ludzie nie grają w fo z kilku przyczyn. pozwól że je wymienie wg własnego poglądu: bugi, komplikacje z uruchomieniem clienta, bezmyslne pomysly typu sierociniec, crafting 40 min, utrudnienia, komplikacje, głupie nielogiczne pomysły typu grafiki 3d, ciągłe wipy ze względu na rozjebaną ekonomie nadmiar broni w sklepach, exploity, abusery, nierozwiązany problem altów.

ludziom się nudzi wieczne powtarzanie albo zabawę w simsierociniec czy simmine. gra traci na dynamice przez mniej więcej takie niedopatrzenia. musisz powtarzać, przelogowywać, łazić po loot w odpowiedni sektor, później znowu spowrotem, włazisz do miasta po to by popatrzeć jak jakieś dziecko neo jara się skinem robota. no ktoś mu dał tego skina, tak samo jak ktoś wprowadził kiedyś taki crafting. ja nie wiem dlaczego ktoś nazwał zaginione holotaśmy child board. ja rozumiem, że ten kto to zrobił sam wygonił połowę graczy z tego działu.

wygląda to mniej więcej tak, że ktoś rozumny wprowadza dobre zmiany tylko po to by jakiś uparty osioł spowrotem coś spieprzył. dziwie się jak można pozbawiać grę realizmu. cały fallout opierał się na miastach, działalności w nich. to napędzało sens tej gry. zmuszało ludzi do ryzyka, do zawierania sojuszy albo walki.

Tomowolf:
AH : Ty chyba tylko wchodzisz na forum i narzekasz jak to było kilka lat temu - naprawde, doszło do wielu zmian i widze że dalej nie grasz i pierdolisz jak potłuczone tanie wino.
Gra miała polegać na PVP i polega- tylko jedyny problem w tym że dla niektórych dojście do etapu typu "baza z dywanem" jest za trudne i przez co nie mogą już doączyć w tej sesji, ponieważ gang xx ma dywany i alty a gang yy jeszcze więcej a gang zz ma cały chuj i stoją w ncr wyzywając innych od mudżinów albo inniejszych ludków.
Na chuj Ci realizm w Falloucie - chcesz się jeszcze bardziej męczyć by móc popsztykać się te 5 minut w miastach północy.
Ostatnie zmiany pomogły moim zdaniem konstrukcji PVP i teraz każdy nub może dołączyć ze swoją watachą drwali do TC, jedyny problem w tym taki że starzy bywalcy mają już wszystko i narzekają na takie zmiany i chcą się napierdalać po pare godzin jak za starych czasów - niestety one nie wrócą, chyba że sobie każdy zrobi taki serwer, lecz zamiary to zamiary a można się domyśleć, że połowa powstających serwerów, albo nawet większość jest w stanie płodu(pacz Desert Europe i wersja z piramidami, W2155, jakieś tam zajebiste serwery od Francuzów, czy też uber serwer z jedną lokacją - wszystko się wyłożyło, i albo powstanie w niedługim czasie, albo chuj je strzeli i ich twórców, bo znudzi im się siedzenie nad 2d kiedy grafika i inny styl gry idzie do przodu).

White150:

--- Quote from: Tomowolf on February 19, 2013, 02:05:52 pm ---(pacz Desert Europe i wersja z piramidami, W2155, jakieś tam zajebiste serwery od Francuzów, czy też uber serwer z jedną lokacją - wszystko się wyłożyło, i albo powstanie w niedługim czasie, albo chuj je strzeli i ich twórców, bo znudzi im się siedzenie nad 2d kiedy grafika i inny styl gry idzie do przodu).

--- End quote ---
jakie piramidy? ;D Płaczecie że gracze narzekaja ale taka jest prawda. Gra nie ma nic do zaoferowania i szybko sie nudzi. Nawet jak jest inaczej to gosciu ma prawo do wlasnego zdania. Skonczcie sie udzielac na tym forum bo od zawsze te same tematy, te same twarze ktore od czasu do czasu sie zmieniaja. Nic niczego nie zrobicie za rok, dwa, 10 lat az ten serwer upadnie i nikt nie bedzie gral w tak stare gierki.

Navigation

[0] Message Index

[#] Next page

Go to full version