Przede wszystkim nie należy słuchać przypadkowych płaczków z gatunku jętka jednodniówka ani wiecznych chłopców, którzy NIE MOGĄ PRZEGRAĆ w grze komputerowej i żądają, żeby im znerfić to i tamto. Przyda się też jakaś spójna wizja tego, co właściwie robimy, bo losowe miotanie się w coraz ciaśniejszym odrutowanym kolczasto obozie "No fun allowed.jpg" na dobre nie wychodzi.
To może zróbmy tak - które pomysły uważacie za dobre (istniejące w grze), a które, według was, są kompletnie chybione? Brednie mar z działu Sugestie, już raczej sobie darujmy.
Ja
Chybione
- rush 24 lvl - w którym tworzymy setki niewyspecjalizowanych, kalekich altów. Które nigdy nie będą samowystarczalne Cap 24lvl skutecznie ogranicza możliwość nauki nowych umiejętności. (Tylko....)
Właściwie to wszystko ogranicza. Pod ten absurdalny, sztucznie narzucony nakaz klei się teraz setki udziecinniających, nienaturalnych ułatwień.
- farmy ciężkich zabawek
- obecny system handlu
-funkcje skilla repair (umiem zbudować broń od absolutnych podstaw, ale nie umiem jej dobrze naprawić (przy pomocy innej spluwy w dodatku ekhmmm to jest pomysł z tego moda do Obliviona, also - patrz punkt 1), bo mam zbyt niskiego skilla....)
- pokpiona sprawa profesji (patrz punkt 1), brak działającego systemu craftingu w grze
- trudność w zdobywaniu schematów (aukcja dla schematu CA - 20000k !!!!! 9999999k!!! .. no, spoko. Gangom się należy nowy dywan...)
(jak to było kiedyś? BA >120< science, >180< repair, proff nr 3 (heeeeeh)
*patrz - trollface, patrz - punkt 1)
- JINXEDDDDD!!!!! (jak coś takiego może być w ogóle cechą postaci w grze?)
I w kwestii update'ow
-minor poprawek technicznych, brak dodatków fabularnych (i... patrz - punkt 1)
EDIT
Gadam sam do siebie...
-funkcje skilla repair (umiem zbudować broń od absolutnych podstaw, ale nie umiem jej dobrze naprawić (przy pomocy innej spluwy w dodatku ekhmmm to jest pomysł z tego moda do Obliviona, also - patrz punkt 1), bo mam zbyt niskiego skilla....)
Najczęściej, w takich sytuacjach stosuje się to, co najprostsze, albo najbardziej logiczne.
Po pierwsze - jakim cudem potrafię złożyć pistolet laserowy z metalowych części i innych mało przekonujących komponentów? Powinienem posiadać schemat budowy takiego przedmiotu.
I tylko wtedy, można mówić o profesjonalnym składaniu broni. A także o skutecznym naprawianiu jej.... Jesli jestem odpowiednio wyedukowany (progi science, repair) powinienem sobie poradzić zarówno ze zrozumieniem schematu, złożeniem danego przedmiotu, a także z naprawieniem go. Do stu procent używalności.
Kwestią tylko jest skąd wziąć schematy. Z questu?? To dla dzieci. Niektóre schematy powinny być ogólnodostępne - w bibliotekach (via - odbij mi schemat tego i tego, za tyle i tyle capsli) u kupców, NPCów, którzy znają się na tym itp. A te rzadkie rzeczywiście powinny pozostać rzadkie. I dlaczego one znikają? : )))
Rzecz jasna, jeśli dałoby się wklepać funkcję - umiem zrobic, umiem naprawić do 100%, bez funkcji posiadania schematu w ekwipunku, mogę się uczyć ich na pamięć. I wtedy mogą znikać. Ale wstępnie, muszę mieć schemat w rączce
Mam odpowiednie progi, więc rozumiem go i zapamiętuję, przedmiot pojawia mi się w fixboy'u, a ja, odtąd, umiem zrobić, a potem naprawiać ten, wyszczególniony, specyficzny sprzęt. W dowolny sposób. Posiadając inne, gotowe i takie same, albo przy pomocy komponentów (choć w sumie, trudno wyliczyć - ile muszę ich posiadać - dwa i pół alloya) Damn, mogę nawet próbowac naprawiac przedmioty, których jeszcze nie znam. Ale moje starania, w takim przypadku, nie będą wyglądały zbyt dobrze. (czyt - będę mógł poprawić je tylko o kilka-kilkanaście procent. Zależnie od moich umiejętności. Tak, jak dzieje się to obecnie.)
Ale cały taki system ma już ręce i nogi. Jest prosty, zwarty i logiczny.
Więc why??? Whyyy!!!???