Zamierzam zrobić sobie kolejnego trolla, tym razem taki kościołamacz, ale nie snajper. Będzie latał dookoła z pistolecikiem(9mm mauser, 10mm pistol), ewentualnie wiatrówką(Red Ryder BB Gun), zakradał się pod niczego się niespodziewające ofiary i wkurzał. Być może czasem coś się zwinie spod nóg, kiedy nieszczęsnemu człekowi wypadnie broń z ręki?
Koniec idei, sklepałem taki build.
ST 4 - wystarczy na bronie, które zamierzam używać.
PE 6 - nie będzie to snajper, nie będzie strzelał z dużych odległości, lecz zakradał się tyle, ile trzeba. Mogę wziąć Better Criticals.
EN 6 - optymalna wartość. IMO nie potrzeba mi więcej, ani mniej. Z jednym perkiem Lifegiver według
Character Plannera będę miał 171 hp - raczej zdążę uciec za róg budynku i włączyć po chwili Sneak, zanim ktoś mnie totalnie zownuje?
CH 1 - nie trzeba mi więcej.
IN 8 - muszę mieć punkty na SG, Sneak i First Aid.
AG 6 - 8 Action Points. Wystarczy.
Luck 10 - duża szansa na krytyk
Traits: Small Frame, Finesse.
Perki: Awareness, More Criticals x3, Better Criticals, Lifegiver, Silent Running.
Skille - otagowałem: Small Guns, podciągając do 157%, Sneak - do 211% i FA 120%. Do tego nieotagowany Doc 60%, czasem może się przydać. Chociaż trochę szansy na samonaprawę będę miał.
Tutaj mam taki dylemat, czy podciągać jeszcze Small Guns - ile potrzebuję, żeby mieć 95% szansy na postrzelenie kogoś w oczy(chociaż częściej będą to ręce, nogi, ewentualnie głowa) na maksymalnym zasięgu 6 PE? Wątpię, czy tyle wystarczy, ale w końcu po to będę się skradał, żeby podejść bliżej w miarę potrzeby.
Proszę o komentarze, sugestie.