Other > Zaginione holotaśmy

Fallout Online od Interplay

<< < (4/9) > >>

John Ryder:
Pierwszy krok w stronę dobrego Fallouta to pozbycie się silnika Obliviona - Gamebryo. TE ANIMACJE. Biegniemy na skos, a postać prosto. Takie rzeczy były lepiej wykonane w Max Paynie w 2001 roku.

SmartCheetah:
Co kto lubi, rzekłbym. Dla mnie np. New Vegas jest odrobinę lepsze ale nadal uciska mnie na tyle że bardzo niekomfortowo mi się w to gra. To już nie to samo.

No i czas na małe sprostowanie i nakierowanie ludzi żeby wiedzieli o co kaman z tym wszystkim.
Pomiędzy Bethesdą a Interplayem to wygląda to tak że wszystko może skończyć się na trzy sposoby(O ile dobrze zrozumiałem to co Ci najbardziej obcykani w temacie mieli do powiedzenia):

1- Sędzia stwierdzi że Interplay nie wywiązał się z warunków umowy przez co ten przegra i straci również możliwość robienia MMO Fallouta i rzeczy związanych jakkolwiek z IP Fallout'a.
2- Sędzia stwierdzi że Interplay spełnił/był blisko spełnienia wszystkich warunków umowy, wygra i będzie mógł dalej pracować nad MMO musząc jednakowoż spełniać warunki wcześniejszej umowy. Przy czym Bethesda będzie musiała ponieść koszty sądownicze i nadal to ona będzie właścicielką IP Fallouta.
3- Sędzia zadecyduje że od początku kontraktu Bethesda działała w złej wierze, kompletnie łamiąc jego warunki przez co Interplay wygra odzyskując CAŁKOWICIE IP Fallouta. Bethesda będzie miała jednak prawo wydać jeszcze jedną grę zgodnie z warunkami poprzedniej umowy pozwalającej jej na wydanie 3 tytułów w świecie Fallouta.

Z czego najbardziej prawdopodobne są pierwsze dwie opcje. Trzecia jest niebywale mało prawdopodobna ze względu na to że sędzia musiałby dopatrzeć się prawdziwie przesadzonych i faktycznych zarzutów względem Bethesdy :P


Jeżeli ktoś nie do końca zrozumiał to wytłumaczę po krótce jak to wyglądało:

Bethesda parę lat temu podpisała kontrakt z Interplayem, pozwalający jej na wydanie 3 tytułów korzystających z IP Fallouta. Po jakimś czasie jednak kompletnie odkupiła prawa do tego IP, i co ciekawe podpisała - podobny do tego wcześniejszego - kontrakt z Interplayem - pozwalający temu zaś wyprodukować grę MMO. Jednak przy tej umowie twardo mówione było że Interplay ma w przeciągu 2 lat rozpocząć działania na pełną skalę utrzymując finansowanie dla tego projektu o wysokości nie mniejszej niż 30 milionów dolarów. Dodatkowo oficjalny start tegoż projektu musiałby odbyć się maksymalnie po czterech latach od ogłoszenia początku prac nad MMO I w razie wydania - Bethesda dostawałaby 12% zysków ze sprzedaży i miesięcznych subskrypcji za samo używanie IP Fallout'a. W razie gdyby Interplay nie wywiązał się z któregoś warunku umowy straciłby natychmiastowo dostęp do licencji Fallouta(czyt. nie mógłby zrobić MMO w jego uniwersum ani użyć w innym projekcie jakichkolwiek charakterystycznych elementów dla tegoż właśnie IP)
Po dwóch latach rzecz jasna zaczęła się szopka z sądami, oskarżeniami itp. Co ciekawe i w miarę zabawne - jak na razie to raczej Interplay wychodził z nich obronną ręką. Teraz właściwie zaczyna się ciężka artyleria i trzeba to na bieżąco śledzić.

krótko rzecz biorąc - Interplay był bliski bankructwa i najpierw kontraktował IP Fallouta a potem postanowił go całkiem sprzedać, zostawiając sobie tylko możliwość do zrobienia MMO na specjalnych warunkach których nie do końca był w stanie spełnić(O co teraz awantura)

Dla nierozumiejących skrótu IP - Intellectual Property - Własność Intelektualna. - w tym wypadku całe uniwersum fallouta i najbardziej charakterystyczne dla niego rzeczy takie jak Vault Boy, Vault-tec, Nuka-Cola, "War, war never changes..." czy inne rzeczy.


EDIT: No, stary zakurzony Gamebryo to jakaś żałość. Animacje, bezsensowna optymalizacja (Która zawodziła i w Oblivionie, i w Morrowindzie, i w Falloucie) i okropna praca grafików. Jedyna dobra rzecz tego silnika to to że jest łatwo modyfikowalny i dodawanie własnych pierdół to rzecz bardzo łatwa i przyjemna - stąd tak duże modding community.

vilaz:
Dziękuję za lekturkę SmartCheetah! Od razu się mądrzejszy czuję. :]

Jak się nie mylę, to właśnie dzięki tym łatwym modyfikacjom na silniku Gamebryo wyszedł taki a nie inny New Vegas. Mam na myśli fakt, że spora część moddowanych rzeczy z Fall'a 3 została przeniesiona z uśmiechem na mordzie do NV. Nie wiem czy były to tylko wykorzystywane pomysły, czy przenoszone całe kody (w co wątpię). Jednak wydaje mi się, że z tego własnie mamy w NV geckosy.

marcek1989:

--- Quote from: John Ryder on January 25, 2011, 01:16:09 am ---Pierwszy krok w stronę dobrego Fallouta to pozbycie się silnika Obliviona - Gamebryo. TE ANIMACJE. Biegniemy na skos, a postać prosto. Takie rzeczy były lepiej wykonane w Max Paynie w 2001 roku.

--- End quote ---

300% racja. Ten silnik to po prostu gówno - ani to dobry FPS ani do gry RPG. Jak już kurwa chcieli FPSa to mogli zrobić coś w stylu STALKERA, a nie takie gówno. Ne Vegas byłby o niebo lepszy, gdyby zrobili go na innym silniku chociażby Electron engine (NWN2).

Co do Bethesdy to sprawa jest tutaj klarowna i chyba każdy się ze mną zgodzi, że Beth po prostu nie potrafi robić gier cRPG. Kiepsko piszą dialogi, questy są słabiutkie, o fabule nie mówiąc. Do tego dochodzi spierdolony silnik i mamy taką a nie inną gre. Zauważcie, że do upadku Fallouta przyczyniają się konsole, bo twórcy muszą okroić gre, przystosować do sterowania na padzie, bo XBOX360 czy PS3 to przecież żyła złota! Po co robić bardzo dobrego cRPG z dobrym silnikiem, dużymi możliwościami jak można zrobić gówienko i "skopiować" na wszystkie platformy. A co tam moderzy i tak to poprawią.

Cieszy mnie fakt, że Interplay nie ma zamiaru robić konsolowego gówna, a co z tego będzie to zobaczymy. Mam małą nadzieje, że uda im się wydać gre i być może prawa powrócą do nich, ale to tylko nadzieja. Może kiedyś powróci godny następca króla...

Dragonfly:
ale bethesda zarządza tym wszystkim stąd takie podobieństwo do obliviona ja osobiście wole fallout 2 czy 1 od 3 czy nv bo dla mnie to jest tylko oblivion post apokaliptyczny więc chciałbym aby interplay odzyskał prawa do marki

Navigation

[0] Message Index

[#] Next page

[*] Previous page

Go to full version