Moj pierwszy komputer - podstawowka.
Wpadl do mnie kumpel po szkole z plytka F1. KLIMAT MNIE ZMIAZDZYL!
Po jakims czasie udalo sie zakupic F1 i poplynalem

Zreszta jak wiekszosc moich qmpli

Na przerwach tylko o falloucie sie gadalo hehe

Pozniej 2jka i to samo

Piekne czasy. Do dzis pamietam jak pierwszy raz wbilismy wtedy z qmplem do Necropolis noca razem z IANem i toczylismy epickie bitwy z ghulami

Ianowi skonczylo sie ammo i bil z kasteta

Jak zobaczylem pozniej mutanta to byl niezly fear hehe

to se ne wrati ;(